Kino plenerowe warszawskiej Kinoteki ruszyło już z kolejną edycją. Postanowiliśmy nieco bliżej przyjrzeć się tegorocznym seansom.

Legendarne połączenie dla polskiego rapu na nowym singlu 4resh we7akecare
W nowym singlu wspólnego projektu tworzonego przez Madę, Ryfę Ri i Qzyna udzieliły się dwie legendy polskiego rapu.
17.06.2025
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Cofnijmy się nieco
W tym miejscu na początek należy się krótki rys historyczny. Choć dziś polski rap jest pełen różnorodnych brzmień, stylów i treści, nie zawsze tak było. Nieco ponad dwie dekady temu dominacja nurtu ulicznego i jego fanów przyczyniła się do powstania szufladki “inteligenckiego rapu”, do którego wrzucano raperów mających nieco inne podejście zarówno do liryki, jak i brzmienia, stawiających na opis własnych przeżyć i otaczającej ich rzeczywistości przez pryzmat emocji, nie koniecznie skupiając się jedynie na opowieściach z osiedla. Do tej, używanej wówczas prześmiewczo szufladki, zaliczeni zostali m.in. Fisz czy Eldo. Artyści ci wciąż tworzyli, a także organizowali swój oddolny ruch, m.in. w ramach JuNouMi Records.
To właśnie ich nakładem ukazał się osiemnaście lat temu singiel “Znasz mnie”, na którym spotkali się czołowi przedstawiciele wspomnianego inteligenckiego rapu, który wówczas cieszył się już należytym uznaniem w wielu środowiskach. DużePe, Emil Blef, Wankej, ekipa 2cztery7, ale przede wszystkim Łona i Dizkret.
Po 18 latach wraz z 4resh we7akecare
Łona, absolutna legenda polskiej sceny rapowej, autor wielu fantastycznych płyt, laureat Paszportu Polityki, Fryderyków czy Popkillerów. Dizkret, współautor kultowego “IQ” (nagranego wspólnie z Praktikiem), który na dłuższy czas usunął się rapowo w cień, a ostatnio wraca z kolejnymi singlami i gościnkami. Po osiemnastu latach od “Znasz mnie” znów możemy usłyszeć Łonę i Dizkreta w jednym utworze. I to w doborowym towarzystwie. Wszystko za sprawą projektu 4resh we7akecare tworzonego przez Madę i Ryfę Ri (członków ekipy WCK), a także producenta Qzyna. Singiel “Ej!” promujący album “pidżyn” to kąśliwy, braggowy przelot w lekkim stylu, w którym swobodnie czują się zarówno Mada, jak i Ryfa, a z którego doskonale znani są Łona i Dizkret. Prawdziwa gratka, dla wszystkich fanów oldschoolowego brzmienia.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł