Po niezwykle udanej zeszłorocznej edycji, ING Silesia Beats powróci także w tym roku. Organizatorzy potwierdzili już datę wydarzenia, a także pierwszego headlinera. Będzie nim Hardwell.
Imagine Dragons wystąpi w Polsce! Gotowi na “LOOM World Tour”?
Emocje po premierze "Loom" nie opadły - czas na odpowiednią celebrację. Grupa Imagine Dragons wyrusza w trasę koncertową i pojawi się na dwóch koncertach w Warszawie. Jako gość specjalny wystąpi Declan McKenna.
09.09.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
“World LOOM Tour” – barwny rozdział w karierze Imagine Dragons
Imagine Dragons wyrusza na dźwiękową wyprawę i zrobi przystanek w naszym kraju. Zespół zagra na PGE Narodowym już 18 i 19 lipca 2025 roku.
Skoro nadchodząca trasa koncertowa to celebracja “Loom”, to zagłębmy się nieco w tę tematykę! Krążek ujrzał światło dzienne 28 czerwca 2024 roku i figuruje jako szóste wydawnictwo w dorobku amerykańskiej formacji. Płyta wita nas singlem “Wake Up” i prowadzi przez 10 pozycji gwarantujących ponad pół godziny muzycznej uczty. Warto zaznaczyć, że utwory podlegały ostrej selekcji – Dan Reynolds w rozmowie z Grammy podkreślił, że zawsze zespół przynosi do studia nagrania demo, które często przybierają trzycyfrową liczbę. Tym razem postanowili zacząć “od zera”, zostawiając pierwowzory za sobą. Finalnie napisano około 30 utworów, 9 z nich trafiło na krążek, a singiel “Eyes Closed” doczekał się edycji z J Baldvinem, która figuruje jako ostatni punkt na liście kawałków.
Album odznacza się różnorodnymi brzmieniami. Universal wymienił, że kawałki emanują funk-popowym klimatem, ale nie zabraknie też intrygującej mieszanki reggae i rocka. Nic dziwnego, że media określają pozycję jako najbarwniejsze dzieło w historii Imagine Dragons.
“Znalezienie równowagi między nostalgią a świeżością przynosi mi najwięcej radości podczas nagrywania. Świetnie bawiliśmy się w studiu i mamy nadzieję, że spodoba wam się owoc naszej pracy”.
Dan Reynolds zgadza się z brakiem etykietowania. W rozmowie z Grammy wskazał, że nie tworzy materiału z myślą o krytykach czy nawet fanach. Najważniejsze dla niego są emocje i przelanie na świat muzyki tego, co czuje w danym momencie. Wokalista postawił na spontaniczność nawet przy okazji wyboru tytułu krążka.
Zespół wówczas kręcił pierwszy teledysk, a Danowi wpadła do głowy nazwa “Loom”. Od razu przyjęła się w szeregach Imagine Dragons i teraz dumnie reprezentuje ich dyskografię. Co więcej, uważa, że chociaż słowo brzmi trochę złowrogo, to w rzeczywistości odznacza się pewnego rodzaju pozytywnością. Przyznał, że w jego życiu toczyło się wiele zmian – wokalista się rozwiódł. Chociaż na “Loom” zrodziły się utwory z głębi smutku, to przeważają hymny pełne pozytywnych barw i światłości.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł