Jaka jest wartość muzyki Sentino? Dowiedzieliśmy się, za ile artysta sprzedał swój katalog

Twórczość na sprzedaż

W ostatnich latach coraz popularniejszą rzeczą stały się transakcje polegające na sprzedaży praw do katalogu muzycznego artysty. Szerzej o tym zjawisku pisaliśmy tutaj, natomiast w dużym skrócie dla nabywcy jest to długoterminowa inwestycja związana z zyskiem z tantiem, a także nierzadko prawami do decydowania o wykorzystaniu utworów np. w filmach czy reklamach. Artysta z kolei otrzymuje pieniądze potrzebne mu już teraz, często w formie zabezpieczenia finansowego siebie i swojej rodziny. Jak do tej pory była to praktyka popularna głównie w Stanach Zjednoczonych. Na taki krok zdecydowali się między innymi Katy Perry, Justin Bieber czy Phil Collins. Teraz okazuje się, że mamy również polski przykład sprzedaży katalogu.

O tym, że taki krok podjął Sentino dowiedzieliśmy się już jakiś czas temu, jednak szczegóły transakcji były niejasne. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych i barwnych postaci na polskiej scenie muzycznej pojawiła się jednak we vlogu swojego menadżera Truemana, gdzie obaj panowie ujawnili szczegóły transakcji. Otóż nabywcą katalogu został właśnie Trueman, który, wedle tego co twierdzą obaj uczestnicy transakcji, przeznaczył na ten cel 2,7 miliona złotych. Spora kwota, choć patrząc na liczbę wielomilionowych hitów na koncie artysty, jest ona dość zrozumiała.

Wciąż aktywny

Sprzedaż katalogu z muzyką dotyczy najczęściej (ale nie tylko), artystów, którzy zakończyli już karierę lub przestali tworzyć i skupiają się jedynie na koncertowaniu. Sentino zdecydowanie nie należy do tej grupy. Zaledwie tydzień temu ukazał się jego najnowszy album zatytułowany “Dominacja Genetyczna Alvareza Pałuckiego” i jest to jego czternasty (!) projekt, wydany w ciągu ostatnich pięciu lat. Oprócz działalności muzycznej, Sentino napisał autobiografię zatytułowaną “Tatuażyk”, a także wplątał się w afery związane z twórcami internetowymi. Można mieć różne zdanie na temat Sebastiana, ale jednego nie można mu odmówić. Jest bardzo płodnym artystą i wszędzie go pełno.

Przeczytaj też:

• Dwa nowe single od Maty. To może być jego rok
• It’s not Queover. Z okazji powrotu Quebonafide przypominamy trzy kluczowe wydarzenia w jego karierze
• 15 albumów, które zdefiniowały rok w amerykańskim rapie. Beefy, powroty i kryzysy