Szwedzcy weterani metalu 11 października zabiorą swoich fanów na wyjątkowe wydarzenie. W kinach zostanie wyemitowany koncertowy film -"The Tour To End All Tours".
“Depesze” – list miłosny do Depeche Mode
W ocenie krytyków spektakl Teatru Rampa to wyznanie miłości do muzyki Depeche Mode i oddanie hołdu subkulturze depeszów, która w Polsce przetrwała już cztery dekady i stanowi prawdziwy, socjologiczny fanomen i zjawisko kulturowe.
21.03.2024
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Po półrocznej przerwie zespół Depeche Mode wrócił do Polski w wielkim stylu. 27 i 29 lutego w łódzkiej Atlas Arenie zespół zagrał koncerty, które zarówno fani, jak i dziennikarze uznali za jedne z najbardziej udanych od lat a Dave Gahan i Martin Gore udowodnili, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Jak pisał Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej:
“Depeche Mode jeszcze nigdy nie brzmieli tak żywiołowo, potężnie, rockowo”
Koncerty grupy w Polsce zgromadziły komplet publiczności, której entuzjazm, wyrazy miłości i oddania dosłownie rozsadzały widownię, a po występach rozlały się po forach i mediach społecznościowych.
Tym samym w 44 roku swojego istnienia i pomimo ogromnej tragedii i straty – jaką była w 2022 roku śmierć klawiszowca i współzałożyciela DM, Andy’ego Fletchera – Depeche Mode mógł się przekonać, że jego magia wciąż działa, że w naszym kraju mają status grupy absolutnie kultowej i po takim przyjęciu, z jakim spotkali się u nas, jeszcze długo nie powinni myśleć o muzycznej emeryturze.
Polski fenomen
U nas Depeche Mode to nie jest już tylko zespół, ale całe zjawisko kulturowe, które od lat stanowi obiekt badań dla socjologów i kulturoznawców (np. w 2011 Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu poświęcił mu nawet konferencję naukową nie wspominając już o tym, że na temat tego fenomenu powstały już całe kontenery prac magisterskich i doktorskich). Dzieje się tak, ponieważ Polska jest krajem absolutnie wyjątkowym, jeśli chodzi o aktywność fanklubów zespołu. DM ma oczywiście wyznawców na całym świecie, ale to u nas “depeszowcy” niezmiennie od czterech dekad tworzą najbardziej oddaną i najlepiej zorganizowaną subkulturę fanów – z oryginalnym językiem, rytuałami i modą – dla których słuchanie muzyki Depeche Mode stało się niemal religią. Do dzisiaj każde większe polskie miasto może pochwalić się własnym fanklubem grupy i chyba nie ma tygodnia aby gdzieś w kraju nie odbywał się jakiś zlot, czy inna impreza organizowana przez miłośników brytyjskiej formacji.
Na czym więc polega fenomen polskich fanów DM? Czy chodzi o melancholijne i – jak napisał pewien krytyk – “perwersyjnie liberalne i nihilistycznie dekadenckie” teksty? A może kluczem do odpowiedzi jest muzyka? Co tak mocno spaja miłośników zespołu, że udało im się stworzyć tak wyjątkową wspólnotę?
Na powyższe pytania próbuje odpowiedzieć warszawski Teatr Rampa, w którym od 27 kwietnia będzie można ponownie oglądać spektakl zatytułowany “Depesze“, oparty na piosenkach kultowego zespołu. Jego twórcy piszą o spektaklu:
“Depeche Mode to fenomen w historii muzyki rozrywkowej. Mozaika stylów, w której pop miesza się z elektroniką, rockiem czy new romantic, a symbolika ukryta w teledyskach oraz żywiołowe koncerty porywają fanów na całym świecie. ‘Depesze’ to subkultura, która także w Polsce ciągle jest aktywna i mocno reprezentowana. Nasz Teatr postanowił ją uhonorować i zbadać fenomen muzyki jako przeżycia wspólnotowego, ekstatycznego, a czasem – metafizycznego”
Spektakl poświęcony muzyce Depeche Mode
Wszystko zaczęło się jesienią 2022 roku od kameralnego recitalu Marty Zalewskiej i Marcina Januszkiewicza “Depesze”, który tak bardzo spodobał się publiczności, że Teatru Rampa postanowił zrobić z niego pełnowymiarowy musical. Widowisko poszerzone o dodatkową obsadę – tancerzy, aktorów i muzyków – oraz efektowną oprawę wizualną zyskało zupełnie nowy rozmach.
To, co finalnie udało się stworzyć, znacznie wychodzi poza konwencjonalny, musicalowy schemat. Wszyscy recenzenci podkreślają, że ta nieoczywistość tylko działa na korzyść “Depeszy”, ponieważ widzowie mają okazję uczestniczyć w wydarzeniu wyjątkowym i każdorazowo niepowtarzalnym. Dlaczego? Ponieważ mamy tu połączenie spektaklu – którego cała fabuła oparta jest wyłącznie na słowach piosenek, których dobór i kolejność tworzyły oś wydarzeń – koncertu i zlotu fanów DM, gdzie widz (jeśli chce) jest aktywnym uczestnikiem – tańczy i śpiewa wraz z aktorami a w scenach finałowych jest zaproszony na scenę, by wspólnie z obsadą oddać hołd Andy’emu Fletcherowi.
W warstwie wizualnej przedstawienia – scenografia, kostiumy, choreografia – wiernie oddano estetykę koncertów Depeche Mode z przełomu lat 80. i 90. Jeśli chodzi o aranżacje muzyczne, to odpowiedzialna za nie Marta Zalewska w rozmowie z Polskim Radiem zapewniła, że przede wszystkim zależało jej na tym, by zachować ducha pierwotnych nagrań:
“Jestem orędowniczką tego, żeby reinterpretując dobrą muzykę, nie zniszczyć jej oryginalnego potencjału. Na pewno to nie jest wywrócenie na lewą stronę czegoś bardzo wartościowego”
Podczas spektaklu wybrzmiewają wszystkie najważniejsze, kultowe utwory z repertuaru Depeche Mode, jak m.in. “Personal Jesus”, “Stripped”, “Behind the Wheel”, “Enjoy The Silence”, “Walking in My Shoes”, “Policy Of Truth”, “Free Love”, “Heaven” czy “Everything Counts”.
Premiera “Depeszów” odbyła się 24 marca 2023 roku. Spektakl spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony nie tylko miłośników teatru, krytyków i mediów ale też zdobył uznanie zagorzałych fanów muzyki Depeche Mode. Bilety na wszystkie spektakle w sezonie 2023 sprzedały się w tempie ekspresowym. Na szczęście Depesze” wracają tej wiosny na kolejne 6 przedstawień, które grane będą od 27 kwietnia do 25 maja.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł