Za nami Eurobasket, w którym reprezentacja Polski zajęła wysokie - 6. miejsce. Wynik trzeba uznać za duży sukces, biorąc pod uwagę problemy kadry przed startem mistrzostw. Co zapamiętamy z zakończonego turnieju? Trzy nazwiska, które na pewno mogą uznać turniej za bardzo udany, wielki mecz ze Słowenią na inaugurację, hymn, który robił na wszystkich wrażenie i… Roberta Lewandowskiego, który pomógł wykonać jeden z bardziej efektownych wsadów tegorocznego Eurobasketu.

Turbonegro, Municipal Waste, Midnight i Absu wystąpią na Mystic Festival 2025!
Pierwsze ogłoszenie od Mystic Festival w 2025 roku? Mamy to! Do składu wydarzenia dołączają: Turbonegro, Municipal Waste, Midnight i Absu. Poznaj ich twórczość!
07.01.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Turbonegro – muzyczna mieszanka wybuchowa
Zmieszaj punk, glam, rock klasyczny i hard rock, dorzuć do tego solidną warstwę humoru i dawkę ekstrawagancji, a powstanie… Turbonegro! Norweska formacja od 1989 roku kroczy przez świat muzyki z prowokacyjnymi tekstami, które osadzone są w muzyce zainspirowanej dokonaniami The Stooges, The Ramones czy Alice’a Coopera. Ich dyskografia przepełniona jest dziewięcioma krążkami studyjnymi. Po drodze były rozpady, zawieszenia, zmiany składu, ale w końcu udało im się przejść przez wszelkie zawiłości, by dotrzeć do Gdańskiej Stoczni. Z pewnością solidną motywacją był dla nich “pozytywny kop”, którego dostali od swoich fanów, nazwanych Turbojugend. Wskakujcie do “RockNRoll Machine”!
Municipal Waste – wizytówka crossover thrashu
Szykujcie się na mysticowe “Tango & Thrash”… i to dosłownie! Amerykański zespół w marcu wrzucił na streamingi zabójczą EP-kę, która trwa… 9 minut i zawiera 9 kawałków. Czyżby chcieli przejąć od DragonForce status “najszybszego zespołu na świecie”? Cóż, okazuje się, że wspomniane wydawnictwo tak naprawdę ma swoje korzenie w 2002 roku, ale dopiero teraz formacja postanowiła opublikować je w formie cyfrowej. Ich muzyczny arsenał składa się z 7 płyt, a ich ostatnim pełnoprawnym krążkiem jest “Electrified Brain” (2022). Warto zaznaczyć, że w tym roku stuknie zespołowi ćwierć wieku na scenie, więc być może Municipal Waste przygotuje coś specjalnego na tę okazję? Jedno jest pewne – czeka nas dynamiczna uczta, przepełniona crossover thrashem!
Midnight – “świeży” black
Szatan, seks i piekło – tak Metal Archives opisuje twórczość Midnight. Projektem zarządza Athenar, który od 2003 roku działa w duchu black/speed metalu. Spod jego skrzydeł wyleciało sześć pełnoprawnych krążków, a ostatni z nich – “Hellish Exceptations” – ujrzał światło dzienne w 2024 roku. Twórca opisuje płytę:
“To surowe brzmienie z mocnym cięciem! Czyste mięso przepełnione testosteronem. Prawdopodobnie najbardziej zwięzły i bezpośredni album Midnight do tej pory, a wszystko napisane w jeden weekend. Album został stworzony w czystej reakcji po wyjściu ze studia po wysłuchaniu surowych utworów z poprzedniego krążka “Let There Be Witchery”. Ostateczny miks tego wydawnictwa był dobry, ale w momencie składania go w studiu nie podobało mi się to, co słyszałem, i zażądałem, aby w tamten weekend wyszedł nowy, potężny materiał.”
Polecamy na eBilet.pl
Absu – z mitologią i metalem
Absu w 2024 powrócił na scenę, więc czas na ich występ w Polsce! Amerykański projekt określany jest gatunkowo jako “mythological occult metal”, a tematyka jego albumów nie jest dziełem przypadku. W jego twórczości następuje pewna konsekwencja: pierwszy i drugi album bazowany był na sumeryjskiej mitologii, a “The Third Storm of Cythraul”, “In the Eyes of Ioldanach” i “Tara” tworzą trylogię opartą na starej mitologii celtyckiej. W 2009 roku rozpoczęli nowy cykl, który do tej pory nie doczekał się oficjalnego zakończenia. Kto wie, może nadchodzący koncert przyniesie Absu solidną dawkę inspiracji?
Przeczytaj też:
- Mystic Festival ogłasza tribute band dla Quorthona i twórczości Bathory! W jego składzie cenieni muzycy
- Deathangel, Eyehategod, Health i Halocene wystąpią na Mystic Festival 2025!
- Współczesność i legendy. Na Mystic Festival 2025 zagrają Bullet For My Valentine, I Am Morbid, Arthur Brown i Signs of the Swarm
Poprzedni artykuł
Następny artykuł