The Weeknd

The Weeknd prezentuje film koncertowy w ramach Spotify “Billions Club Live”!

Fot. Materiały prasowe/Universal Music Polska/Wagner Meier and Pedro Viela Getty Images

Spotify rusza z nowym cyklem koncertowym, a The Weeknd jest pierwszym artystą, który wziął udział w produkcji.

10.01.2025

Martyna Kościelnik

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Spotify i seria filmów koncertowych

Szykujcie się na nowy cykl pod nazwą “Billions Club Live”! The Weeknd jest pierwszym artystą, który wziął udział w akcji. Muzyk zaprezentował swoje największe hity, czyli między innymi “Can’t Feel My Face”, “The Hills”, “Earned It”, “I Feel It Coming” i “Save Your Tears”. Koncert trwa niecałe 50 minut i jest ciekawym dodatkiem do codziennego korzystania ze Spotify. Jakiś czas temu na platformie pojawiły się również teledyski, co też interesująco urozmaica słuchanie muzyki. Tym razem postawiono na ekskluzywny materiał, nagrany specjalnie na potrzeby aplikacji. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce zobaczymy więcej wykonawców w tym formacie!

Kup bilet

Jak sama nazwa sugeruje, najprawdopodobniej do udziału w akcji zostaną zaproszone gwiazdy, które mają na swoim koncie ponad miliard odsłuchań. The Weeknd może pochwalić się rekordem, ponieważ ma najwięcej streamów przekraczających tę potężną liczbę.

Wszystko wskazuje na to, że opłaca się słuchać muzyki ze Spotify! Platforma zaprosiła czołówkę słuchaczy The Weeknd, aby mogli wziąć udział w nagraniu wydarzenia. Kameralny koncert odbył się w grudniu w Santa Monica.

Nowy album The Weeknd

“Hurry Up Tomorrow” zbliża się wielkimi krokami. Ostatni album studyjny The Weeknd ujrzy światło dzienne 24 stycznia 2025 roku. Płyta zwieńczy trylogię, na którą składają się “After Hours” (2020) oraz “Dawn FM” (2022). Dzieło zostanie dodatkowo przypieczętowanie filmem, ale na jego premierę będziemy musieli poczekać do 16 maja. Artysta nie zdradza wielu informacji na temat nadchodzącego wydawnictwa oraz swoich dalszych planów. Tajemniczo powiedział, że “szuka nowej formuły na siebie i swoją twórczość”.