Już 14 grudnia w Gliwicach emocje sięgną zenitu. Mistrzostwa świata w Enduro, najbardziej emocjonującym sporcie motocyklowym zawitają do Polski. Kolejna edycja odbędzie się 1 lutego w łódzkiej Atlas Arenie.
Nowa (ostatnia) płyta The Weeknd coraz bliżej!
The Weeknd wypuścił kolejny teaser promujący jego nadchodzące wydawnictwo, które - jak zapowiada - ma być ostatnią częścią trylogii albumów, rozpoczętej od płyty “After Hours” z 2020 roku i jednocześnie jego ostatnim albumem pod pseudonimem The Weeknd. O tym, że Abel Tesfaye żegna się ze swoim alter ego wiemy już od jakiegoś czasu. Ale czy wiadomo już, jakie plany na przyszłość swojej kariery ma artysta? I kiedy ukaże się ta nowa/ostatnia płyta?
29.07.2024
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Artysta już od końca 2023 roku wrzuca na swój profil na Instagramie oczywiste wskazówki zapowiadające nowy/ostatni album, jednak wciąż zwleka z oficjalną zapowiedzią i podaniem daty jego premiery. O tym, że ostatnia część trylogii albumowej The Weeknd jest coraz bliżej wydania można wnioskować jednak po tym, że na przestrzeni ostatnich dni pojawiły się aż dwa nowe trailery promujące nowe wydawnictwo. Najpierw 10 dni temu ukazała się pierwsza zapowiedź “In This Tale” a drugi trailer pojawił się w piątek, 26 lipca. Obydwa zwiastuny udostępniono na oficjalnych kontach The Weeknd w mediach społecznościowych.
Animacje przedstawiają kolejne wcielenie artysty – jego starszą wersję z “Dawn FM” zastąpiło dziecko. Zwiastun przedstawia mglistą, realistyczną animację małego chłopca ściskającego maskę kobiecej twarzy.
“Próbowałem być kimś, kim nigdy nie będę / Po co marnować kolejną cenną godzinę? / Po co marnować kolejną cenną godzinę? / Wolałbym zostawić po sobie coś w rodzaju dziedzictwa” – śpiewa na filmie The Weeknd.
Po tych zwiastunach raczej nie ma już wątpliwości, że artysta żegna się ze swoim alter ego. Słowa piosenki wskazują na to, że Abel Tesfaye uważa, że pod pseudonimem The Weeknd dotarł do tego miejsca w swojej karierze, w którym czuje, że powiedział światu wszystko, co miał do powiedzenia i teraz szukać będzie dla siebie nowej, bardziej autentycznej ścieżki twórczej samorealizacji. Zresztą już na albumie After Hours z 2020 roku sugestywnie mówił słuchaczom o przemianie, którą przechodzi jako człowiek i artysta.
Czy gdy The Weeknd wyda ostatni album jako The Weeknd zakończy karierę muzyczną?
Artysta ma na koncie albumy, które podbiły listy przebojów, międzynarodowe występy, najważniejsze branżowe nagrody i jest jedną z gwiazd w historii muzyki z największą liczbą słuchaczy w historii streamingu, co nawet niedawno wpisano w Księgę Rekordów Guinnessa. Dlatego wiadomość o tym , że niedługo Abel Tesfaye zamierza skończyć z tworzeniem muzyki pod dotychczasowym pseudonimem, tak bardzo zelektryzowała branżę muzyczną. Bo kto zabija kurę znoszącą złote jajka? I dlaczego? Artysta uspokoił jednak w jednym z wywiadów, że nie kończy z muzyką, a jedynie szuka dla siebie nowej formuły:
“Zbliża się czas i miejsce, w którym przygotowuję się do zamknięcia rozdziału The Weeknd. Dalej będę tworzyć muzykę. Ale chcę zabić Weeknda. W końcu to zrobię. Zrzucę starą skórę i się odrodzę. Przechodzę teraz oczyszczającą ścieżkę” – powiedział piosenkarz.
Wyraźny wpływ na jego przemianę miał romansować z branżą filmową – w czerwcu 2023 roku Abel zadebiutował jako aktor w serialu HBO, The Idol. Pełnił w nim też rolę producenta oraz współscenarzysty. Jak mówi, te nowe twórcze aktywności tylko utwierdziły go w przekonaniu, że chciałby artystycznie wyjść poza to, co robił jako The Weeknd.
Abel nie zdradził jeszcze żadnych konkretów co do dalszych pomysłów i projektów. W niedawnym wywiadzie na łamach “Variety” powiedział jedynie, że “na ten moment skupiam się jedynie na skończeniu mojej albumowej trylogii”. Czas pokaże więc, jaki plan na siebie ma Kanadyjczyk.
Na razie pozostaje nam wypatrywać pierwszego singla, który będzie zapowiadać ostatnie wydawnictwo pod marką The Weeknd. Będzie to szósta studyjna płyta tego artysty.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł