Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Calvin Harris jako wokalista. Producent za mikrofonem w nowym utworze
Calvin Harris wraca w odsłonie, w której jeszcze go nie znaliśmy. Jako producent, ale także wykonawca utworu i autor tekstu, przedstawia się fanom ze swojej najbardziej osobistej strony.
18.03.2025
Redakcja
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Bliżej niż kiedykolwiek
Calvin Harris to postać, której raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Autor wielkich hitów, na których zliczenie zabraknie palców obu rąk, człowiek, który odkrył wiele talentów i zaprosił do współpracy, mocno przyspieszając ich światową karierę. Tworząc swój nowy album postanowił jednak diametralnie zmienić swoje podejście do tworzenia muzyki i przedstawić się fanom na nowo.
Utwór “Smoke The Pain Away” powstał inaczej niż każdy dotychczasowy w karierze Calvina Harrisa. Producent postanowił pierwszy raz od dawna stanąć za mikrofonem i oprócz wyprodukowania piosenki zaśpiewał napisany przez siebie tekst. Tekst, który, jak na dotychczasową twórczość Szkota jest dość osobisty i sam utwór uderza w zupełnie inne tony niż do tej pory. Jesteśmy niezwykle, jak taka odsłona Calvina, kojarzonego raczej z taneczną muzyką, przypadnie do gustu jego fanom.
Autor hitów
Jedenaście. Tyle utworów autorstwa Calvina Harrisa przekroczyło astronomiczną barierę miliarda odsłuchów na platformie Spotify. Co więcej, najpopularniejsze “One Kiss” nagrane z Dua Lipą przekroczyło 2 miliardy. Dua jest zresztą jedną z postaci, które zawdzięczają bardzo dużo producentowi. Do tej listy można zaliczyć także m.in. Johna Newmana, Rag’n’Bone Mana czy Ellie Goulding. To właśnie z wokalistką powstał poprzedni, wydany ponad pół roku temu utwór Calvina zatytułowany “Free”, który dużo bardziej przypomina jego dotychczasową, dance-popową twórczość. Jak będzie brzmiała więc jego następna płyta? Który z ostatnich utworów się na niej znajdzie? A może oba? Czas pokaże, natomiast jedno jest pewne. Calvinowi ponownie udało się zaintrygować swoich fanów.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł