Newsy 
Wywiady 
Lifestyle 
Czas wolny 
Polecane 
Od "Wiśniowego sadu" osadzonego w rzeczywistości postapo, przez teatralną wersję kinowego hitu Tima Burtona i jazz-operę opartą na twórczości Leopolda Tyrmanda, po trzymający w napięciu kryminał w reżyserii Cezarego Żaka, adaptację nominowanej do prestiżowej nagrody Tony, głośnej sztuki Bess Wohl i komedię "Terapia dla par" w gwiazdorskiej obsadzie - scena teatralna tej jesieni pęka w szwach od prawdziwych perełek! Oto 6 spektakli, które warto obejrzeć w najbliższym czasie. Naprawdę każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie!
Bad Bunny z transmisją koncertu za darmo! Gdzie obejrzeć?
Fot. PAP/EPA/Thais Llorca
Bad Bunny dopiero w przyszłym roku przyjedzie do Polski, ale już teraz mamy szansę zobaczyć jego występ zwieńczający sezon koncertowy 2025! Sprawdź, gdzie obejrzeć.
16.09.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Bad Bunny wystąpi w Polsce. Ale pierwsze… transmisja z finałowego koncertu!
Bad Bunny zaprezentuje się już 14 lipca 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Zanim jednak to nastąpi, twórca zaproponował ciekawą “rozgrzewkę” przed koncertem. Już wkrótce zagra swój finałowy występ, który zwieńczy tegoroczny sezon koncertowy. Latynoski raper najwidoczniej chciał, by jak największa część jego fanów stała się świadkami tego wydarzenia, więc… zorganizowano specjalną transmisję!
Przeczytaj też:
Polecamy na eBilet.pl
Wykonawca jest właśnie w trakcie serii koncertów odbywających się w Puerto Rico. Występy zostaną zwieńczone specjalnym “No Me Quiero Ir de Aquí”, którego transmisja odbędzie się na żywo i za darmo. Jak donosi NME, koncert będzie dostępny 20 września w aplikacji Amazon Music, kanale Amazon Music na Twitchu oraz Prime Video dla członków Amazon Prime. Zobaczcie zwiastun!
Latynoski twórca na początku 2025 roku wydał “DeBÍ TiRAR MáS FOToS”, który błyskawicznie został okrzyknięty absolutnym hitem. Każda pozycja z listy utworów ma po kilkaset milionów odsłuchań na Spotify, więc nie podlega wątpliwości, że płyta stała się zdecydowanym faworytem fanów. Bad Bunny w rozmowie z Time przyznał, że sięgnął do wnętrza, by wydobyć z siebie autentyczne brzmienie: “Odkryłem, jakie są moje korzenie – dźwięk, który mnie reprezentuje”. Jak się okazało, ta postawa stała się przepisem na jego niepodważalny sukces.
Poprzedni artykuł
