Po raz kolejny przyłączamy się do wspólnego grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Podczas 33. finału gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej. Weźcie udział w naszych aukcjach! Do wylicytowania m.in. prywatny koncert Lanberry oraz wejście na backstage finału trasy Męskie Granie i gali KSW!
Tina Turner. Królowa rock and rolla
- Chcę, by zapamiętano mnie jako królową rock and rolla. Kobietę, która pokazała, że można i warto dążyć do sukcesu na swoich własnych zasadach - wyznała w jednym z ostatnich wywiadów Tina Turner. Bez wątpienia za sprawą swoich przebojów i osobowości scenicznej ta wspaniała artystka pozostanie w pamięci wielu pokoleń. W przeddzień rocznicy urodzin wokalistki wspominamy jej muzyczną biografię i polecamy koncerty upamiętniające jej twórcze dziedzictwo.
22.11.2024
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Trudno uwierzyć, że Tiny Turner nie ma już wśród nas. Była jedną z najpopularniejszych wokalistek w historii muzyki rozrywkowej. Swoim zachrypniętym, mocnym głosem wyśpiewała dziesiątki hitów, które uczyniły z niej najpierw gwiazdę rock’n’rolla lat 70. a potem popu lat 80. Z kolei jej sceniczna osobowość i wizerunek uczyniły z niej jedną z ikon popkultury. Sam Mick Jagger przyznawał, że w swoim charakterystycznym scenicznym tańcu inspiruje się właśnie Tiną.
Poniżej wspominamy muzyczną biografię Tiny Turner i polecamy koncerty z naszej eBiletowej oferty, które poświęcone są jej twórczości.
Od Anny Mae Bullock do Tiny Turner
Tina Turner urodziła się jako Anna Mae Bullock 26 listopada 1939 r. w Nutbush w stanie Tennessee, gdzie jej rodzina pracowała na polu bawełny. Miłość do muzyki zapoczątkowała u niej babcia, która zabierała ją na próby chóru gospel do lokalnego kościoła i słuchała wraz z nią tej muzyki w radiu.
Karierę muzyczną zaczęła pod koniec lat 50. w St. Louis od śpiewania w lokalnych klubach. To właśnie w jednym z nich jako 16-latka poznała Ike’a Turnera – muzyka, lidera zespołu The Kings of Rhythm i producenta – który odkrył jej wokalny talent. Stworzyli duet nie tylko na scenie, ale i w życiu prywatnym. To Ike nadał jej nowe imię “Tina Turner”.
– Zastrzegł je na wypadek, gdybym go zostawiła lub gdyby on chciałby mnie zastąpić kimś innym – wspominała po latach artystka.
Para zadebiutowała jako The Ike & Tina Turner Revue singlem “A Fool in Love” w lipcu 1960 roku. Utwór znalazł się w pierwszej trzydziestce amerykańskiej listy przebojów. Kolejne piosenki jednak nie odniosły specjalnego sukcesu. Kolejnym przełomem w karierze małżeństwa okazała się dopiero piosenka “River Deep, Mountain High” z 1966 roku, której producentem był Phil Spector. Dzięki niej The Ike & Tina Turner Revue praktycznie z dnia na dzień stali się popularni na całym świecie.
W 1971 roku na rynku ukazał się kolejny wielki hit małżeńskiego duetu – “Proud Mary”. W tym czasie też doszło do ich współpracy z zespołem The Rolling Stones, których supportowali najpierw podczas trasy koncertowej po Wielkiej Brytanii, a później podczas koncertów w USA.
Niestety sukcesy w życiu zawodowym nie szły w parze ze szczęściem osobistym – Ike Turner miał problemy narkotykowe. Był też niewierny i dopuszczał się przemocy wobec żony. W 1974 roku ich związek – zarówno na kanwie zawodowej, jak i prywatnej – rozpadł się definitywnie.
– Mój związek z Ike’em był skazany na zagładę, gdy ten zorientował się, że będę jego maszynką do zarabiania pieniędzy. Musiał mnie kontrolować ekonomicznie i psychologicznie, żebym nigdy nie mogła go opuścić – napisała Turner w swojej autobiografii “My Love Story”.
Piosenkarka dopiero po latach zdecydowała się przyznać, że mąż znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Po rozwodzie sfinalizowanym w 1978 roku Turner została bez majątku za to z prawami do swojego pseudonimu scenicznego. To jedyne na czym zależało artystce. – Ciężko pracowałam na to imię – mówiła w wywiadach Tina.
Kariera solowa
Po rozwodzie oraz narażeniu się na gniew bossów przemysłu rozrywkowego, którzy początkowo ostentacyjnie ignorowali próby zrobienia przez nią kariery solowej, wielu zdążyło postawić krzyżyk na karierze Tiny Turner. Artystka przez dobrych kilka lat ledwo wiązała koniec z końcem, a jej pierwsze solowe płyty – wydane własnym nakładem – nie zyskały popularności.
Jednak kombinacja determinacji, ciężkiej pracy i talentu przyniosła w końcu owoce. Gdy w 1979 roku artystka spotkała menedżera Rogera Daviesa, jej solowa kariera zaczęła powoli nabierać tempa. Impresario namówił ją na zmianę wizualnego i muzycznego – bardziej popowego – wizerunku. Zadbał również o to, by w 1981 roku Tina supportowała koncerty The Rolling Stones oraz Roda Stewarta a w 1983 roku podpisała kontrakt płytowy z Capitol/EMI.
To pod szyldem tej wytwórni w 1984 roku Tina Turner nagrała płytę “Private Dancer” dzięki której wróciła na szczyt. To właśnie ten album okazał się największym sukcesem w jej karierze. Na całym świecie sprzedano do tej pory ponad 25 milionów jego egzemplarzy a Tina zgarnęła za niego 4 statuetki Grammy. Tytułowy utwór podarował artystce Mark Knopfler, lider będącej wówczas w szczytowej formie grupy Dire Straits. Z płyty pochodzi także m.in. inny wielki przebój wokalistki, czyli “What’s Love Got to Do with It”:
Simply The Best
Po sukcesie “Private Dancer” artystka wylansowała kolejny megahit “We Don’t Need Another Hero” stanowiący część ścieżki dźwiękowej do filmu “Mad Max: Beyond The Thunderdome” i nagrała kolejne dwa bestsellerowe albumy – “Break Every Rule” (1986) i “Foreign Affair” (1989) – które poszerzyły katalog jej hitów o takie tytuły, jak “What You Get Is What You See”, “I Don’t Wanna Lose You”, “Typical Male” (z grający na perkusji Philem Collinsem) i jeden z największych przebojów końca lat 80., czyli utwór “The Best”. Co ciekawe ten kawałek jako pierwsza zaśpiewała brytyjska piosenkarka Bonnie Tyler, ale dopiero wersja Tiny odniosła sukces na listach przebojów. Do dzisiaj ten kawałek nieustannie odtwarzany jest na stadionach całego świata (od lat 90. jest hymnem słynnej piłkarskiej drużyny Rangersów):
Golden Eye
Pod koniec lat 80. i w pierwszej połowie lat 90. Turner chętnie śpiewała też w duetach. Na scenie można było ją usłyszeć z takimi gwiazdami, jak David Bowie, Mick Jagger, Sting, Eric Clapton, Tom Jones, Barry White czy Bryan Adams.
W latach 90. największym wylansowanym przez nią przebojem był utwór “Golden Eye” z 1995 roku użyty jako wiodący temat jednego z filmów o agencie 007. Ten kawałek napisany został specjalnie dla Turner przez Bono i The Edge’a z grupy U2. Innym wielkim przebojem z tego okresu jest zaśpiewany w duecie z Erosem Ramazzottim w 1997 roku utwór “Cose Della Vita”. Jednak mimo tych sukcesów po wydaniu w 2000 roku swojego ostatniego solowego albumu – “Twenty Four Seven” – wokalistka ogłosiła przejście na emeryturę.
– Po prostu zmęczyłam się śpiewaniem – powiedziała w 2019 r. dziennikowi “New York Times”.
Powróciła jeszcze tylko na chwilę na scenę w 2008 roku, by wystąpić na rozdaniu nagród Grammy z Beyoncé i odbyć trasę koncertową z okazji 50-lecia swojej kariery.
W ciągu całej swojej kariery Tina Turner sprzedała ponad 200 mln płyt na całym świecie, zdobyła 12 nagród Grammy a jej życie uczyniło ją symbolem przetrwania i odnowy stając się kanwą filmu fabularnego i musicalu na Broadwayu.
Jej sposób śpiewania będący – jak napisał jeden z dziennikarzy – “mieszanką melancholii z dziką witalnością” i pełna energii obecność sceniczna stała się dla wielu wokalistek na całym świecie – od Mary J. Blige i Janet Jackson po Beyoncé – niedoścignionym wzorem i źródłem inspiracji.
Piosenkarka zmarła po długiej chorobie w 2022 roku w wieku 83 lat. Gdyby żyła 26 listopada obchodziłaby swoje 85 urodziny.
Koncerty poświęcone twórczości Tiny Turner
W naszej eBiletowej ofercie mamy kilka koncertów podczas których można posłuchać na żywo największych przebojów Tiny Turner.
Jednym z takich występów jest organizowany w dniu urodzin wokalistki koncert we Wrocławiu “Simply The Best – Urodziny Tiny Turner”. Tak zapowiadają wydarzenie jego organizatorzy:
“Obecna na estradzie od lat 50. XX wieku, Tina Turner, a właściwie Anna Mae Bullock, stała się dla wielu wokalistek na całym świecie niedoścignionym wzorem i źródłem muzycznych inspiracji. Z repertuarem Tiny Turner zmierzą się trzy czołowe wrocławskie wokalistki, znane publiczności z telewizyjnych programów muzycznych oraz licznych koncertów: Monika Wiśniowska – Basel, Natalia Lubrano oraz Joanna Kwaśnik. Akompaniować im będzie zespół znakomitych muzyków w składzie: Tomasz Basel – piano, Michał Wilczynski – gitara, Żenia Betliński – gitara basowa, Mateusz Maniak – perkusja. Simply The Best, What’s Love Got To Do With It, Proud Mary, We Don’t Need Another Hero – to tylko niektóre z wielu znanych tytułów, jakie zabrzmią 26 listopada w Starym Klasztorze. Urodzinowy koncert powierzamy w ręce trzech świetnych wrocławskich wokalistek. Z takimi przebojami i takimi wykonawcami wieczór na pewno będzie udany”.
Kolejnym koncertem z przebojami królowej rock and rolla jest “The Best of Tina”. Tutaj utwory Tiny Turner usłyszeć będzie można w aranżacjach na orkiestrę i kwartet smyczkowy. Organizatorzy zapowiadają występ słowami:
“Soliści, orkiestra, band, zespół wokalny – przygotuj się na wieczór pełen wspaniałej muzyki i zabawy! Tornado. Skarb. Nie było wcześniej nikogo takiego jak Tina Turner. Muzyka gwiazdy zachwycała fanów na całym świecie, a jej występy na żywo przyciągały tłumy, które przepełniały hale koncertowe. Artystki już z nami nie ma, jednak jej utwory pozostaną wiecznie żywe i wciąż mogą zachwycać. Dołącz do nas, aby wspólnie celebrować dorobek muzycznej legendy. Podczas koncertów usłyszysz m.in. takie przeboje jak The Best, What’s Love Got To Do With It, Private Dancer czy Golden Eye. Poczuj rytm pulsujący z gitarowych riffów, zanurz się w głębokich dźwiękach basu i poderwij się do tańca w takt dynamicznych partii perkusji. Wszystko dopełnione bogatym brzmieniem orkiestry i kwartetu smyczkowego. To będzie wyjątkowy hołd dla niezrównanej Tiny Turner. Do współtworzenia muzycznego spotkania zaprosiliśmy utalentowanych artystów z całej Polski. Ich unikalne brzmienie pozwoli na nowo poczuć magię największych przebojów Tiny. Daj się porwać w niezapomnianą podróż, pełną radości, wzruszeń i pięknych wspomnień!”
Poprzedni artykuł
Następny artykuł