By odnieść sukces na rynku fonograficznym, często nie wystarczy sam talent. Wielu raperom i raperkom, mimo rosnącego fanbase’u, nie udało się wyrwać dla siebie większego kawałka tortu. Oto kilku z nich.
Sobel powraca po trzech latach “W związku z muzyką”
Po 3 latach oczekiwania Sobel wydaje w końcu swój drugi pełnoprawny album zatytułowany "W związku z muzyką".
23.08.2024
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Jedyny taki artysta na scenie
Odkąd Sobel pojawił się na polskim rynku muzycznym jego kariera przebiegła błyskawicznie, a drobne i większe kontrowersje okołomuzyczne sprawiły, że zrobiło się o nim niezwykle głośno i ciężko tak naprawdę było przejść obok tej postaci obojętnie. Szczególnie, że już od samego początku można było wyczuć, że jest to artysta nietuzinkowy, a sposób w jaki łączy stylistyki, jak operuje głosem i jak bawi się mixem utworów czyni go wręcz ewenementem na skalę kraju. Stąd szybko Sobel dorobił się zarówno wiernych fanów jak i hejterów. Tym pierwszym (ale i pewnie drugim) kazał jednak bardzo długo czekać na nowy album. 3 lata jest w przemyśle muzycznym niczym wieczność. Single promujące “W związku z muzyką” dodatkowo rozgrzewały fanów do czerwoności. Zaskakujące, świeże, ale i chaotyczne brzmienie, z którym momentami trzeba się było nawet oswoić jak przy “Muszę to wykrzyczeć”. Ten singiel w kontraście do dość prostej ballady “Piękni ludzie” dał jasno do zrozumienia, że Sobel nie zejdzie z obranej drogi. Kolejny raz zaprezentuje eklektyczny projekt. I tak też jest w rzeczywistości.
Coś dla każdego
Ciężko wydać spójny projekt, na równym, wysokim poziomie, na którym znajduje się aż 22 utwory, a niemożliwym jest wręcz utrzymanie słuchacza w stałym napięciu przy tak dużej liczbie piosenek. Tyle utworów liczy właśnie “W związku z muzyką”. Trzeba przyznać jednak Soblowi, że stworzył album, na którym usłyszymy go z absolutnie każdej strony jaką jego fani byli sobie w stanie wyobrazić, a i trochę poszerzył ich wyobraźnię. Przez ciężki trap, oldschool, pop-rap, po klasyczne popowe ballady, funk czy jazz-pop. Do tego wszystkiego dobrze znane już w przypadku Sobla zaskakujące modulacje głosem, nietypowe ad-liby czy wykorzystanie tzw. baby voice’u. Mawiają, że gdy coś jest dla każdego, jest tak naprawdę dla nikogo. “W związku z muzyką” zdecydowanie nie jest jako całość dla każdego, ale jestem wręcz pewien, że każdy fan muzyki popularnej znajdzie na nim utwór, który trafi w jego gust, a każdy fan Sobla, znajdzie na tym albumie to wydanie swojego idola, które lubi najbardziej.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł