Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Sercem i rozumem. O panelu “Dane w służbie muzyki” podczas Great September
Great September to nie tylko koncerty, które zapamiętamy na długo. To także konferencje i panele o tematach ważnych dla branży muzycznej.
12.09.2024
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Dane czy intuicja?
Prowadzony przez Mateusza Andruszkiewicza (Radio Nowy Świat) panel zatytułowany “Dane w służbie muzyki”, w którym wzięli udział Bartosz Troński (wiceprezes zarządu eBilet.pl), Anna Maria Żurek (Quilla), Konrad Kozioł (Arena Gliwice) i Wiesław Haniak (Independent Digital), był idealną okazją, żeby nieco lepiej zapoznać się z tematem zderzenia danych liczbowych w branży tak silnie związanej z emocjami, jak branża koncertowa. Ciekawym wątkiem, poruszonym przez Konrada, była z pewnością gra sentymentów, związana z wydarzeniami muzycznymi. Premiuje ona chociażby takie miejsca jak katowicki Spodek, który ma za sobą wielką historię i dobrze kojarzy się szczególnie starszym fanom muzyki.
Jednocześnie paneliści nie ukrywali, że AI coraz mocniej pomaga w najlepszym doborze konkretnych artystów, a także miejsc, w których odbywają się ich koncerty. Czy to oznacza, że to kolejny sektor, w którym technologia może wyprzeć ludzki czynnik?
Nigdy 100%
Jak zaznaczył Wiesław Haniak z Independent Digital, dane nigdy nie dają 100% pewności. Niezależnie, czy chodzi o sferę promocji artystów, czy organizacji koncertów. Ale jeśli po podjęciu decyzji w oparciu o dane gdzieś pojawia się błąd, odpowiedź również znajdziemy w danych. Ich umiejętna analiza i wiedza, gdzie szukać, są kluczowe dla rozumienia procesów i wdrażania ich w branży muzycznej.
Ciekawym wątkiem z pewnością był temat tego, jak playlisty w serwisach streamingowych przynoszą artystom popularność. Ostatecznie jest to samonapędzająca się machina, ponieważ, żeby trafić na playlisty tworzone przez algorytm, samemu trzeba złapać już pewien rodzaj popularności, który wypromuje nas na konkretną playlistę. Jednocześnie popularność artystów niekoniecznie musi się przekładać na dobrą sprzedaż koncertów i nie jest decydującym czynnikiem w przypadku opłacalności ich organizacji.
Odsprzedaż biletów i rosnące ceny
Ostatnia część panelu została poświęcona tematowi rosnących cen biletów w zależności od puli (tzw. ceny dynamiczne), a także odsprzedaży biletów. Bartosz Troński przedstawił mechanizm cen dynamicznych, jako przeciwdziałanie sprzedaży z drugiej ręki, tak by resellerzy nie mogli zyskać na odsprzedaży. Zjawisko to wciąż jednak jest bardzo powszechne. Średnio na 20% biletów na wydarzenia zostają zmienione dane osobowe. Choć oczywiście nie każda zmiana związana jest z resellingiem, na pewno mowa o sporym procencie.
Nie zmienia to jednak faktu, że ceny biletów potrafią rosnąć w zależności od puli bardzo mocno, a obecną tendencją sprzedażową jest głównie zakup gdzieś “pośrodku” okresu sprzedaży. Zdaniem Anny Marii Żurek dużo w kwestii cen, które nie krzywdzą portfeli fanów, może pomóc umiejętne dobranie wielkości obiektu, na którym odbywa się koncert do artysty. Jednocześnie Konrad Kozioł słusznie zwrócił uwagę, że wielu fanów jest gotowych zapłacić naprawdę dużo, by zobaczyć swojego idola.
Następny artykuł