Kategorie
eBilet

Hip Hop

“Nowa Fala Rapu” nadchodzi. Czy w show Netfliksa uda się wyłonić gwiazdę?

Kadr z trailera 2 sezonu "Rhythm + Flow" dla Netfliksa

Netflix oficjalnie ogłosił powstanie programu “Nowa Fala Rapu”, będącego polskim odpowiednikiem formatu “Rhythm + Flow”. Jego celem będzie wyłonienie nowej gwiazdy polskiej sceny rapowej.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Muzyczne talent shows są wręcz zakorzenione w polskiej telewizji. Starsi widzowie oglądali “Szansę na sukces”, później “Idola”, z kolei nieco młodsi z pewnością pamiętają “X Factora”, “Must Be The Music. Tylko Muzyka”, czy wciąż istniejące “The Voice Of Poland”.  W większości z tych programów, przez ich format nie było miejsca dla raperów i raperek. Wyjątkiem było “Must Be The Music”, które udało się nawet wygrać hip-hopowemu zespołowi Sachiel jednak ciężko powiedzieć, by w programie typu talent show udało się odnaleźć nową gwiazdę polskiej sceny rapowej. Czy “Nowa Fala Rapu” ma szansę to zmienić?

Głośne ksywki w obsadzie w USA

Trzeba przyznać, że w Stanach Zjednoczonych obsada programu “Rythm + Flow”, którego odpowiednikiem będzie “Nowa Fala Rapu”, robiła wrażenie. W pierwszej edycji w jury zasiadali Cardi B, Chance The Rapper oraz T.I., a jej zwycięzca, D Smoke, było nominowany do Grammy za album “Black Habits”. W drugiej już zapowiedzianej, zobaczymy DJ-a Khaleda, Ludacrisa i Latto. Nie poznaliśmy jeszcze składu jury “Nowej Fali Rapu”, ale mamy nadzieję, że będzie on równie imponujący.

Polskie próby

Oczywiście nie jest to pierwsza próba zrobienia rapowego talent-show w Polsce. W 2013 roku wystartowała inicjatywa “Żywyrap!” będąca oryginalnym, polskim, rapowym talent show. Na zwycięzców czekał kontrakt płytowy w Hemp Rec., a w jury zasiadali wówczas WdoWa, Bilon, Wujek Samo Zło i Peja. I choć z dzisiejszej perspektywy widać mocne ograniczenia tamtego formatu, a wyłonieni zwycięzcy nie stali się wielkimi gwiazdami, to nie można odebrać organizatorom “Żywegorapu!” palmy pierwszeństwa oraz tego, że był to naprawdę angażujący program. Szczególnie, że mówimy o oddolnej inicjatywie, nie programie wspieranym przez streamingowego potentata, jakim jest Netflix.

Z nadzieją na emocjonujące show

Czy “Nowa Fala Rapu” pozwoli wyłonić wielkie gwiazdy? Tego tak naprawdę nie da się przewidzieć. Na pewno ma potencjał na to by być angażującym programem. Szczególnie przez to, że trafi na platformę streamingową. Twórcy będą mieli okazję uchronić program przed typowym dla telewizji kiczem i pompatycznością. Jednocześnie budżet jaki prawdopodobnie otrzymali od Netfliksa pozwala na stworzenie dużego show, jakie chętnie obejrzy zdecydowana większość fanów rapu w tym kraju. Na premierę będziemy musieli jednak jeszcze troszkę poczekać. W zeszłym tygodniu ruszył casting do programu.

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia