Krzesełka pod PGE Narodowym gotowe, więc czas oficjalnie to potwierdzić - Bad Bunny wystąpi w Polsce!

Polacy rozbawili Tylera, The Creatora podczas koncertu w Tauron Arenie
Podczas koncertu Tylera, The Creatora na krakowskiej Tauron Arenie doszło do niecodziennej sytuacji. Polscy fani rozbawili artystę spontanicznym gestem.
12.05.2025
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Polska gościnność
Polska gościnność jest hasłem, które zdaje się powoli zadzierać w dobie globalizacji i unifikacji tradycyjnych wartości poszczególnych kultur, jednak niekiedy nasze korzenie dają jeszcze o sobie znać. Przekonał się o tym Tyler, The Creator, podczas którego koncertu na krakowskiej Tauron Arenie doszło do dość niecodziennej sytuacji. Wspominając swoją płytę “Goblin” artysta stwierdził, że to dość niesamowite, że właśnie tego dnia obchodzi ona 14 urodziny. Polscy fani zaczęli z tej okazji… śpiewać “sto lat”. Skonfundowany artysta w pewnym momencie zapytał, czy śpiewają “happy birthday” po polsku, a gdy dowiedział się, że właśnie o to chodzi, szczerze się roześmiał. Całą sytuację możecie zobaczyć na poniższym nagraniu autorstwa Szymona Fuchsa.
Tyleromania
Patrząc na ogromne zainteresowanie koncertem Tylera, The Creatora w Krakowie nie ma wątpliwości, co do jego popularności w naszym kraju, a wyniki sprzedażowe jego ostatniego albumu “Chromakopia” potwierdzają ten trend także na świecie – mamy do czynienia z prawdziwą Tyleromanią. W pierwszym tygodniu ostatni album Tylera sprzedał się w blisko 300 tysiącach egzemplarzy z czego blisko połowa to były nośniki fizyczne, co samo w sobie już jest niezwykle rzadkie w dzisiejszych czasach. Co więcej, wynik 66 tysięcy sprzedanych winyli stanowi trzeci największy wynik sprzedażowy tego nośnika w muzyce rap od 1991 roku (!). A jeśli chodzi o Polskę, dodatkowym smaczkiem z pewnością jest fakt, że “Chromakopia” została albumem roku w głosowaniu gremium podczas rozdania nagród Popkiller pokonując m.in. “GNX” Kendricka Lamara. Tak więc jeśli jeszcze nie słyszeliście twórczości Tylera najwyższy czas wskoczyć d0 “hypetrainu”.
Poprzedni artykuł