Medalowy dorobek Polski na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu

Srebrny medal Klaudii Zwolińskiej

Podsumowanie dotychczasowych startów Polaków na letnich IO w Paryżu wypadałoby rozpocząć od srebrnego medalu Klaudii Zwolińskiej w kajakarstwie slalomowym – konkurencja K1. Czy było to dla Was duże zaskoczenie? Oczywiście trudno było być pewnym tego krążka, ale Klaudia już wiele razy udowodniła, iż jest zawodniczką ze ścisłej światowej czołówki i poradziła sobie z presją w Paryżu (ma w swoim dorobku medale Mistrzostw Świata, Mistrzostw Europy oraz Igrzysk Europejskich). Od samego początku spisywała się znakomicie, a w rozgrywce finałowej zaliczyła bardzo dobry przejazd i mogła się cieszyć ze srebrnego medalu. Złoto wywalczyła Jessica Fox z Australii.

Brąz polskich szpadzistek – niesamowita walka

Z doskonałej strony w Paryżu pokazały się też polskie szpadzistki, które wcale nie pojechały do Francji jako faworytki do zgarnięcia medalu. Wierzyliście w ich sukces? Na pewno wielu kibiców trzymało za nasze reprezentantki kciuki, a panie pokazały, że ciężką pracą i charakterem można pokonywać rozmaite przeszkody. W Paryżu nasze szpadzistki wystąpiły w następującym składzie:

• Martyna Swatowska-Wenglarczyk,
• Renata Knapik-Miazga,
• Aleksandra Jarecka,
• Alicja Klasik.

W ćwierćfinale Polki pokonały Stany Zjednoczone 31-29, natomiast w półfinale uległy reprezentacji Francji 39-45. W związku z tym czekał je pojedynek o brązowy medal, w którym rywalkami polskich szpadzistek były Chinki. Po pasjonującej końcówce i niesamowitych poczynaniach Aleksandry Jareckiej, szpadzistki mogły się cieszyć z upragnionego medalu. Wspaniała historia, prawda? Ostatecznie złoto wywalczyła reprezentacja Włoch.

Brąz wioślarskiej czwórki podwójnej 

Z brązowego medalu mogą się też cieszyć panowie z wioślarskiej czwórki podwójnej, a konkretniej:

• Mirosław Ziętarski,
• Fabian Barański,
• Mateusz Biskup,
• Dominik Czaja.

Nasi wioślarze mieli spore szanse na wywalczenie tego krążka we wstępnych prognozach przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu, ale prognozy to jedno, a rzeczywistość to zupełnie inna sprawa… W wyścigu eliminacyjnym zajęli 2. pozycję (za Włochami) i awansowali do finału A, gdzie udało im się pokonać Wielką Brytanię, Niemcy i Szwajcarię. Ostatecznie dało to wioślarzom 3. lokatę, gdyż przed nimi na metę dotarli Holendrzy i Włosi. Walka o medal trwała do samego końca, a panowie na mecie byli po prostu wyczerpani. Nic dziwnego, ten wyścig kosztował ich dużo sił i zdrowia… Oglądaliście ich zmagania?

Iga Świątek – kolejny brąz dla reprezentacji Polski

W tenisie (ziemnym) naszą wielką nadzieją na medal w singlu była oczywiście Iga Świątek, która ma już przecież na swoim koncie m.in. cztery zwycięstwa w turnieju French Open (Roland Garros) i grała na jednym ze swoich ulubionych kortów, na preferowanej przez siebie nawierzchni. Niektórzy przewidywali, że Iga z łatwością sięgnie po złoty medal, m.in. ze względu na to, iż kilka groźnych rywalek zrezygnowało ze startu w Paryżu, ale trzeba pamiętać, że Iga ma już za sobą wiele spotkań i jest zmęczona intensywnym sezonem, a do tego w Paryżu na każdym kroku towarzyszyła jej presja.

Świątek zaliczyła udane zawody i finalnie wywalczyła dla Polski brązowy medal. W spotkaniu półfinałowym popełniła sporo błędów, co skrzętnie wykorzystywała dobrze dysponowana Qinwen Zheng (późniejsza złota medalistka). Nie da się ukryć, że Świątek może być jednak bardzo zadowolona ze swojego występu i dumna z wywalczenia tak cennego krążka, a te chwile pozostaną w jej pamięci na długie lata… Które ze spotkań w Paryżu podobało się wam najbardziej?

Złoto i brąz – dwie Aleksandry i wspinaczka na czas

Wiele radości zagwarantowała nam rywalizacja pań we wspinaczce na czas. Chyba kojarzycie te zmagania? W końcu nasze reprezentantki praktycznie za każdym razem osiągają w tej dyscyplinie fenomenalne wyniki. Podobnie było w Paryżu, gdzie po złoto sięgnęła Aleksandra Mirosław (po drodze pobiła też rekord świata – z czasem 6,06s), a brązowy krążek wywalczyła Aleksandra Kałucka.

Polki rywalizowały ze sobą w zmaganiach półfinałowych, a zwycięstwo na swoim koncie zapisała Mirosław, która tym samym zagwarantowała sobie medal. W finale pokonała z kolei Chinkę. Kałucka w świetnym stylu przygotowała się do występu o 3. miejsce i nie dała żadnych szans swojej rywalce, ciesząc się na końcu z wymarzonego medalu na Igrzyskach Olimpijskich… Musicie przyznać, że ta dyscyplina generuje wielkie emocje – prawda?

Medal Julii Szeremety

Co prawda nie wiadomo jeszcze jakiego koloru medal wywalczy Julia Szeremeta w boksie, w kategorii do 57 kilogramów, ale pewne jest to, że wróci do domu z jakimś krążkiem. Dlaczego? Awansowała już do półfinału i nawet jeśli przegra swój pojedynek na tym etapie, na jej szyi zawiśnie brązowy krążek, a ma nawet szansę na wywalczenie złota. Na swojej olimpijskiej drodze pokonała już takie rywalki, jak:

• Omailyn Alcala – Wenezuela,
• Tina Rahimi – Australia,
• Ashleyann Lozada Motta – Portoryko.

W półfinale jej rywalką będzie Nesthy Petecio (Filipiny) i Polka nie jest w tym pojedynku bez szans. Wręcz przeciwnie – jej nietuzinkowy i odważny styl walki podbił już serca wielu miłośników boksu na całym świecie, a Polka pokazała, że nie boi się żadnej rywalki i pewnie dąży do spełnienia własnych marzeń. Czy wam też podoba się jej podejście do boksu oraz styl walki?

Pozostałe szanse medalowe dla Polski

Było już trochę o zdobytych przez reprezentację Polski krążkach, więc najwyższa pora pochylić się nad pozostałymi szansami medalowymi na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Co Wy na to? Oto lista zawodników i zawodniczek (lub drużyn) z największymi szansami na wywalczenie olimpijskiego krążka:

• Maria Andrejczyk – nie da się ukryć, że w jej sportowej karierze dużo miejsca zajmują kontuzje i problemy zdrowotne, ale Maria za każdym razem wraca silniejsza i walczy o najwyższe trofea. W Paryżu w wielkim stylu wygrała już kwalifikacje – z wynikiem 65,52. Czy przełoży się to na doskonały występ w finale i medal dla Polski? Jest to bardzo prawdopodobne! W końcu Andrejczyk jest już srebrną medalistką z Igrzysk Olimpijskich w Tokio,
• reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn – mogłoby się wydawać, że Polacy nie są w tak dobrej formie, do jakiej przyzwyczaili kibiców w ostatnich latach (zwłaszcza po spotkaniu z reprezentacją Włoch), ale w ćwierćfinale w doskonałym stylu pokonali Słowenię 3:1. Po zwycięstwie nad Stanami Zjednoczonymi o złoto powalczą z gospodarzami igrzysk. Stać ich na zwycięstwo? Na pewno!
• szanse medalowe w kajakarstwie – w tym przypadku mowa o przynajmniej kilku szansach, a konkretniej o kobiecej czwórce na dystansie 500 metrów (Karolina Naja, Dominika Putto, Adriana Kąkol, Anna Puławska) czy też dwójce na 500 metrów (Naja, Puławska),
• Natalia Kaczmarek (bieg na 400 metrów) – w ostatnich kilkunastu miesiącach forma Natalii Kaczmarek osiągnęła niesamowity pułap, a w Paryżu trzeba będzie oczywiście potwierdzić swoje aspiracje do wywalczenia medalu. Na pewno są na to duże szanse. Wierzycie w ten krążek?
• mniejsze szanse medalowe – nie można też zapomnieć o kilku mniejszych szansach medalowych, takich jak Mateusz Rudyk (kolarstwo torowe) czy też Daria Pikulik (kolarstwo torowe). Być może pozytywnie zaskoczy nas ktoś inny (np. pozostali kajakarze lub zapaśnicy)? Byłoby miło. Reprezentacji Polski pozostało życzyć jak największej liczby medali!