W 2026 roku członkowie supergrupy Dire Straits Legacy - złożonej m.in. z byłych członków Dire Straits oraz muzyków znanych z ich nagrań sesyjnych i koncertów - ponownie powrócą do Polski, by przypomnieć tutejszym fanom największe przeboje legendy brytyjskiego rocka. Czeka nas aż pięć wspaniałych koncertów!
Lifestyle
Powroty artystów po wieloletniej przerwie to często marzenie wielu fanów. Niekiedy jednak nie wszystko wygląda tak, jakbyśmy sobie wyobrażali, a okoliczności powrotów potrafią nieść ze sobą zarówno niezwykłe, jak i tragiczne historie.
Muzyka dla wielu osób jest lekiem na całe zło. Brytyjski zespół w dość dosłowny sposób podszedł do tematu i nazwał rzeczy po imieniu. W efekcie The Cure już od prawie 50 lat muzycznie kurują swoich słuchaczy. Jednak co się stanie, gdy zabraknie dawki świeżych utworów w wersji studyjnej? W końcu ich ostatni album ujrzał światło dzienne w 2008 roku. Na szczęście ich muzyka nie ma terminu ważności. Chociaż głód nowych brzmień doskwiera… pozostaje jedynie delektować się dotychczasową dyskografią.
Przed wami The Sisters of Mercy. Pierwsze skojarzenia? Z pewnością na myśl przychodzi rock gotycki, chociaż Andrew Eldritch nie do końca zgadza się z tą etykietą. Biograf Trevor Ristow uważa, że wokalista po prostu nie chce się szufladkować. Niezależnie od jakichkolwiek ram brzmieniowo-subkulturowych, zespół jest mocno utożsamiany ze sceną gotycką.
Już nie musi nikomu nic udowadniać. Może robić, co chce i z kim chce, nawet jeśli ma to być po prostu fajna zabawa. Za chwilę wydaje płytę w hołdzie klasykom bluesa, bo chciał po prostu nagrać swoje ulubione riffy i jak mówi “naprawdę wspaniale było móc to zrobić, zwłaszcza teraz, gdy ludzie w zasadzie nie nagrywają takich płyt”
Pomimo ponad 20 lat od zakończenia działalności, grono fanów Paktofoniki jest wciąż duże i obejmuje nie tylko starszych słuchaczy. Jaka jest historia tego niezwykłego składu?
Nowości wydawnicze, cosplayowe stylizacje, turnieje gier i spotkania z autorami - przed nami impreza dla miłośników fantastyki.