Na czasie
Koncert Back To The Beginning już za nami, a emocje nadal trzymają po tym niezapomnianym widowisku! Jednym z "odkryć" wydarzenia stał się Yungblud, który oczarował publiczność interpretacją "Changes". Jak się okazuje, wokalista od lat przyjaźni się z rodziną Osbourne’ów.
Nie milkną echa tegorocznego Open'era, a my postanowiliśmy przygotować listę naszych festiwalowych przewidywań na przyszły rok.
Pod koniec czerwca w warszawskiej Fabryce Norblina ruszył cykl zrzeszający młodych artystów - New City Sounds. Poznaj program imprezy!
Warto sprawdzić na eBilet NOW
Kolejna porcja świeżych dźwięków od Halestorm! W oczekiwaniu na premierę Everest, zapoznajcie się z "Rain Your Blood On Me"!
14.07.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Wielkimi krokami zbliża się premiera wyczekiwanego krążka Halestorm – “Everest”! Nadchodzące dzieło będzie szóstym albumem studyjnym w dorobku amerykańskiej grupy, a jego premiera odbędzie się już 8 sierpnia. W oczekiwaniu na wydawnictwo, zespół stopniowo wtajemniczał słuchaczy w swoje nadchodzące brzmienie. Najświeższą zapowiedzią płyty stał się singiel “Rain Your Blood On Me”, który jest symbolem siły kobiet.
Lzzy Hale wspominała proces pracy nad utworem: “czołganie, wspinanie, zaciskanie pięści, krzyk syren, pękające szkło – to jest nasze wojenne zawołanie. Jako kobieta, otoczona swoimi sojusznikami w osobach Arejaya, Joe i Josha, włożyłam wszystko, o co walczyłam w to dzieło. Muzyka zaczęła się od wybijanego stopą rytmu o 3 nad ranem i zaśpiewem ‘Rain Your Blood On Me’. Nie wiedzieliśmy, co dokładnie ten tytuł znaczy, ale wiedzieliśmy, że jest dobry. Przed południem, wiersz, który pisałam, sam zaczął nabierać kształtu i opowiadać swoją historię”.
Wokalistka określiła, że “Everest” stanie się opowieścią o podróży, pełną pięknych zakończeń i nowych początków. Nie zabraknie wielobarwnych emocji, na czele z melancholią, frustracją, gniewem i różnymi odcieniami miłości. Twórczyni uważa, że krążek różni się od poprzednich dzieł Halestorm, a wpływ na to ma chociażby proces produkcji – po raz pierwszy do kooperacji został zaproszony Dave Cobb.
Pod nazwą “Everest” kryje się szczyt wszystkiego, o co walczył zespół – każdego krzyku, blizny czy triumfu, o czym wspomniała Lzzy Hale. Ta muzyczna podróż zostanie ujęta w dwunastu nowych kawałkach. Na ten moment mamy szansę zapoznać się z utworem tytułowym, “Darkness Always Wins” oraz omawianym “Rain Your Blood On Me”, a nieodkrytymi kartami pozostają jeszcze: “Fallen Star”, “Shiver”, “Like A Woman Can”, “Gather The Lambs”, “WATCH OUT!”, “Broken Doll”, “K-I-L-L-I-N-G”, “I Gave You Everything” i “How Will You Remember Me?”.
“Ten album to my , głośniejsi, odważniejsi i bardziej brutalnie szczerzy niż kiedykolwiek, stojący dumnie w obliczu burzy”.
Dobre wieści dla fanów Halestorm! Tuż po premierze płyty, zespół zagra w Polsce w ramach trasy “nEVEREST”! To świetna okazja, by usłyszeć najnowsze brzmienia w wersji live. Koncert odbędzie się 30 października na warszawskim Torwarze.
Przeczytaj też:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Newsy 
Wywiady 
Lifestyle 
Czas wolny 
Polecane 
