By odnieść sukces na rynku fonograficznym, często nie wystarczy sam talent. Wielu raperom i raperkom, mimo rosnącego fanbase’u, nie udało się wyrwać dla siebie większego kawałka tortu. Oto kilku z nich.
Eurowizja 2024. Wszystko jasne. Znamy pełną listę finalistów
Zmagania w konkursie Eurowizji trwają. Znamy już pełną listę krajów, które powalczą o zwycięstwo. Kto awansował w drugim półfinale?
09.05.2024
Urszula Korąkiewicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Oba półfinały Eurowizji 2024 przeszły do historii, ale nie da się ukryć, przyniosły sporo emocji. Pierwszy i zarazem najprostszy wniosek, jaki się nasuwa, jest taki, że uczestnicy tegorocznej edycji stawiają przede wszystkim na show, nie na piosenki. Oczywiście zdarzają się wyjątki, przy których uwaga skupia się wyłącznie na wokalu, jak w przypadku Iolandy z Portugalii, ale największe zamieszanie na scenie zrobili ci, którzy dosłownie puścili wodze fantazji przy tworzeniu występu. Na przykład osoba reprezentująca Irlandię ze swoim mrocznym, wiedźmim show, czy reprezentanci Finlandii, stawiający na kampowy występ, kpiący z siermiężnej strony muzyki lat 90., a przy okazji i samej Eurowizji. Historia konkursu pokazała jednak nieraz, że werdykty są nieprzewidywalne, a ci, którzy wypadną na scenie najdziwniej, mają szansę zajść naprawdę wysoko.
Show starała się zrobić także Luna i, jak mówią komentatorzy i wielu widzów, dała z siebie naprawdę wszystko. Piosenka była chwytliwa, a to, co działo się na scenie przykuwało oko, ale niestety, w porównaniu z rozbuchanymi występami konkurentów, nie wystarczyło, żeby podbić serca słuchaczy. A to oni w końcu decydują o tym, kto będzie walczyć o główną nagrodę. W efekcie nasza reprezentantka nie znalazła się w finałowej dziesiątce.
Choć dla części polskiej widowni konkurs skończył się już na tym etapie, nadal jest na co czekać. Wśród faworytów konkursu typuje się Baby Lasanga z Chorwacji, który szturmem wdarł się do finału, czy Olly’ego Alexandra z zespołu Years And Years, reprezentującego Wielką Brytanię (członka Wielkiej Piątki). Jednak i oni będą musieli zmierzyć się ze sporą konkurencją: z Hiszpanią, Włochami, Niemcami, Francją i Szwecją, a także krajami, które awansowały 7 maja. A jest to zróżnicowane grono.
Eurowizja 2024. Kto awansował w drugim półfinale?
Do już zakwalifikowanej szesnastki dołączyło jeszcze dziesięciu wykonawców. A są to:
- Austria – Kaleen – “We Will Rave”
- Szwajcaria – Nemo –”The Code”
- Grecja – Marina Satti – “Zari”
- Armenia – Ladaniva – “Jako”
- Izrael – Eden Golan – “Hurricane”
- Estonia – 5Miinust x Puuluup – “(nendest) narkootikumidest ei tea me (küll) midagi”
- Gruzja – Nutsa Buzaladze – “Firefighter”
- Holandia – Joost Klein – “Europapa”
- Norwegia – Gåte – “Ulveham”
- Łotwa – Dons – “Hollow”
Warto przypomnieć, że w drugim półfinale prezentowała się też druga część Wielkiej Piątki – Włochy, Hiszpania i Francja (w pierwszym były to Wielka Brytania, Niemcy i ubiegłoroczny zwycięzca Szwecja). To nowość w konkursie. Dzięki niej widzowie mogą zobaczyć występy wszystkich uczestników dwa razy. Na scenie nie zabrakło też gości specjalnych. Tym razem na scenie pojawiła się m.in. sensacja ubiegłorocznej Eurowizji, Käärijä z Finlandii. Koncert tradycyjnie transmituje TVP1.
Eurowizja 2024. Kto w finale?
Finalnie lista 26 krajów-finalistów Eurowizji 2024 prezentuje się następująco:
- Austria
- Szwajcaria
- Grecja
- Armenia
- Izrael
- Estonia
- Gruzja
- Holandia
- Norwegia
- Łotwa
- Cypr
- Serbia
- Litwa
- Irlandia
- Ukraina
- Chorwacja
- Słowenia
- Finlandia
- Portugalia
- Luksemburg
- Włochy
- Hiszpania
- Francja
- Wielka Brytania
- Niemcy
- Szwecja
Poprzedni artykuł
Następny artykuł