Kategorie
eBilet

Skoki narciarskie

Cztery skocznie, które emocjonują jak żadne inne. Turniej Czterech Skoczni wystartuje już w sobotę

Fot. PAP/EPA/Philipp Schmidli

Już w sobotę wystartuje 72. Turniej Czterech Skoczni, wyjątkowe wydarzenie w każdym sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl

Turniej jak żaden inny

Na czym polega fenomen Turnieju Czterech Skoczni? W końcu 71 lat tradycji to kawał historii i nie może brać się znikąd. Jedną kwestią jest z pewnością wyjątkowy system jego rozgrywania. Choć oczywiście każdy z czterech konkursów rozgrywanych w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku i Bischofshofen, wygrywa jeden z zawodników, to do zwycięstwa w całym turnieju potrzebne są dobre występy podczas każdego z tych konkursów. Łącznie osiem dobrych skoków. Dodatkowo emocjonująca jest forma rozgrywania pierwszej serii. Zawodnicy skaczą w parach i tylko lepszy z nich dostaje możliwość wystąpienia w drugiej serii. Od szczęścia w losowaniu potrafi zależeć cały wynik w Turnieju. Ale jeśli masz wygrać, tu nie ma mowy o przypadku. Wygra skoczek w najlepszej formie!

Inną kwestią pozostają okoliczności rozgrywania turnieju. Konkurs noworoczny w Ga-Pa, to już tradycja, kultywowana w wielu polskich domach. Skocznia w Innsbrucku także jest wyjątkowym miejscem, ze względu na jedyny taki zeskok podczas całego touru, a dodatkowego uroku dodają jej niesamowite widoki, jakie towarzyszą zmaganiom na tej skoczni. No i emocje Bischofshofen, związane z liczeniem punktów, których nawet ułamki potrafią być decydujące, o czym już niejednokrotnie mieliśmy się okazję przekonać jako kibice.

Polskie złote zgłoski na kartach historii

Oczywiście w Turnieju Czterech Skoczni nie brakuje pięknych polskich historii. Aż trzech naszych rodaków wygrywało te prestiżowe zawody. Pierwszy był oczywiście Adam Małysz, który w sezonie 2000/01 zwycięstwami w Innsbrucku i Bischofshofen rzutem na taśmę zapewnił sobie triumf. W sezonie 2019/20 ta sztuka udała się Dawidowi Kubackiemu, który wygrywając jedynie ostatni z konkursów łączną liczbą punktów zapewnił sobie triumf w całym TCS. Największą dumą napawał nas jednak Kamil Stoch. Aż trzykrotnie wygrał ten prestiżowy turniej z czego raz, w sezonie 2017/18 zdeklasował stawkę wygrywając wszystkie cztery konkursy. Takim osiągnięciem mogą poszczycić się jeszcze jedynie Sven Hannawald  (2001/02) oraz Ryoyu Kobayashi (2018/19). Japończyk jest zresztą rekordzistą Turnieju Czterech Skoczni w jeszcze jednej, zgoła odmiennej statystyce.

Turnieje, które zapamiętamy do końca życia

Ryoyu Kobayashi został pierwszym w XXI wieku (a ósmym w historii) skoczkiem, który wygrał Turniej Czterech skoczni… nie wygrywając żadnego z jego konkursów. Punkty zebrane dzięki regularnemu stawaniu na podium wystarczyły mu do triumfu w TCS w minionym sezonie 2023/24. Taki nietypowy sukces ma na swoim koncie także Janne Ahonen, który w Turnieju triumfował aż pięciokrotnie, co nie udało się nikomu innemu. Fiński skoczek zapisał się w świadomości fanów skoków szczególnie w jednym sezonie. Podczas 54. TCS 2005/06 zwyciężył on bowiem… ex equo z Czechem Jakubem Jandą. Po ośmiu skokach obaj uzyskali identyczną liczbę punktów i tym samym pierwszy i jedyny raz w historii Turniej Czterech Skoczni miał dwóch triumfatorów. Czy nadchodząca, 73. odsłona Turnieju również będzie historyczna? Mamy taką nadzieję. Liczymy również, że częścią tej historii będą reprezentanci Polski, choć o to w tym sezonie nie będzie łatwo.

Forma Austriaków i polskie nadzieje

Podczas tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni reprezentować nas będą Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki i Jakub Wolny. Trzej ostatni meldowali się w tym sezonie w pierwszej dziesiątce konkursów Pucharu Świata, jednak wciąż jako kibice czekamy na występ, który nawiąże do lat świetności polskich skoków. Może da nam go Piotr Żyła, którego forma rośnie w ostatnim czasie?

Jeśli jednak szukać potencjalnych zwycięzców, to z pewnością w obozie austriackim. Aż sześciu skoczków tej narodowości znajduje się w najlepszej piętnastce Pucharu Świata z czego Daniel Tschofenig, Jan Hoerl i Stefan Kraft zajmują kolejno 2,3 i 4 miejsce. Liderem jest jednak Niemiec, Pius Paschke i to on przystąpi do Turnieju jako faworyt, choć w ostatnich konkursach zauważyć można było drobny spadek formy Niemca. Wszystko jednak okaże się na skoczni. Kwalifikacje do konkursu w Oberstdorfie już w sobotę, a w niedzielę o godzinie 16:30 start i oficjalna inauguracja 73. Konkursu Czterech Skoczni.

Gorące wydarzenia

Gorące wydarzenia

COMA RE-START: Gra o Wszystko

05.10.2025-07.12.2025
Gdańsk/Sopot, Katowice, Kraków i inne

Lil Baby

10.09.2025-10.09.2025
Łódź

Męskie Granie 2025

08.08.2025-23.08.2025
Kraków, Warszawa

ZORZA

15.08.2025-30.08.2025
Gdańsk, Katowice

Festiwale dla Ciebie

Alphaville – Forever Young

26.09.2025-29.11.2025
Radom, Szczecin, Warszawa i inne

Opole Rap Scena

30.08.2025-30.08.2025
Opole

Whisky Live Warsaw 2025

10.10.2025-11.10.2025
Warszawa

Afterparty DeLuxe po Paradzie Wolności 2025

30.08.2025-30.08.2025
Łódź

Lady Pank

15.08.2025-21.09.2025
Giżycko, Opole, Płock

Krzysztof Zalewski “ZGłowy Tour III”

10.10.2025-12.12.2025
Białystok, Częstochowa, Gdańsk i inne

50 Cent + 2115

10.08.2025-10.08.2025
Warszawa

Miuosh x Zespół Śląsk wystąpią na Superauto.pl Stadion Śląski

20.06.2026-20.06.2026
Chorzów

RESISTANCE Warsaw 2025

08.11.2025-08.11.2025
Warszawa

The Music of Hans Zimmer and Others

07.01.2026-07.01.2026
Wrocław

Zwiedzanie ZOO Warszawa

Warszawa

COMA RE-START: Gra o Wszystko

05.10.2025-07.12.2025

Lil Baby

10.09.2025-10.09.2025

Męskie Granie 2025

08.08.2025-23.08.2025

ZORZA

15.08.2025-30.08.2025

Festiwale dla Ciebie

01.01.1970-01.01.1970

Alphaville – Forever Young

26.09.2025-29.11.2025

Opole Rap Scena

30.08.2025-30.08.2025

Whisky Live Warsaw 2025

10.10.2025-11.10.2025

Lady Pank

15.08.2025-21.09.2025

50 Cent + 2115

10.08.2025-10.08.2025

RESISTANCE Warsaw 2025

08.11.2025-08.11.2025

Zwiedzanie ZOO Warszawa

01.01.1970-01.01.1970