Muzyka 
Sport 
Teatr 
Wywiady 
Polecane 
26.11.2025
Tym razem w podcaście Scena Główna Krzysztof Szyc i Jakub Wojakowicz przyglądają się zjawisku odejścia od albumów muzycznych.
“Changes” – nowy etap twórczości Empire Of The Sun
Fot. Materiały prasowe/Universal Music Polska
Słońce ponownie rozświetliło karierę australijskiego duetu Empire Of The Sun! Po ośmiu latach ciemności, nadchodzi okres pełen zmian - i to dosłownie! Duet prezentuje "Changes" zwiastujący nowy etap ich twórczości.
10.04.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Nowy etap w karierze Empire Of The Sun
Jak to jest zadebiutować i od razu odnieść ogromny sukces? Empire Of The Sun dostąpili tego zaszczytu, podbijając listy przebojów i serca miłośników alt-elektro! Można nawet przypuszczać, że ich tytułowe “Walking On A Dream” było prologiem czy nawet afirmacją kariery! Po drodze wydali jeszcze dwa albumy, a następnie… zniknęli studyjnie na osiem lat. Pozostał niedosyt, prawda? Cóż, fani mogą odetchnąć z ulgą i zanurzyć się po kolejne brzmienia, a to wszystko za sprawą “Changes”! Emperor Sand zapowiada utwór w następujący sposób:
“Changes” był dla nas przełomowym utworem. Poczułem to w chwili, w której stało się jasne, że rozpoczynamy nowy rozdział. To coś na kształt odrodzenia Empire.”
Polecamy na eBilet
Lord Littlemore dorzuca, że czeka nas prezentacja całkiem nowego świata spod szyldu Empire Of The Sun. Zaprasza do odkrycia nowego oblicza duetu, a także zapowiada stale rozwijającą się historię. Czy chodzi o warstwę liryczną? A może brzmienie formacji ulegnie zmianom? Cóż, niewątpliwie czekają nas nowe elementy, ale i również powrót do korzeni duetu. Mają solidne zaplecze muzyczne! Na ich liście utworów usłyszymy takie hity, jak “The Spins”, debiutanckie “Walking On A Dream”, “We Are The People” i wiele więcej! Nie podlega wątpliwości, że single zachwyciły cały świat – w końcu 7,6 miliarda streamów nie nabiło się samoistnie! Co ciekawe, Empire Of The Sun są jasnym jak słońce dowodem, że albumy w wersji fizycznej nadal są pożądanym towarem, o czym świadczy sprzedanych 5,5 milionów albumów na całym świecie.
Interesujący teledysk, prawda? Przenosi odbiorcę do Tajlandii – w końcu tam zrealizowano klip, nad którym czuwał Michael Maxxis. To odbicie od australijskiego, rodzimego gruntu może świadczyć o tym, że zespół swoim tytułowym słońcem dociera w każdy zakątek świata. A “Changes” jest dopiero pierwszym przystankiem w toku świeżej, muzycznej podróży!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
