Amy Lee o szczegółach nowej muzyki Evanescence. Kiedy premiera? 

Kiedy nowy album Evanescence ujrzy światło dzienne?

Pięć płyt… i niedosyt. Chociaż Evanescence ma na swoim koncie ciekawy, muzyczny katalog, a debiutancki “Fallen” wielokrotnie udowodnił swoją ponadczasowość, to fani z niecierpliwością czekają na kolejną dawkę muzyki od Amy Lee i spółki. Od premiery “The Bitter Truth” minęły cztery lata, więc czas pomyśleć nad solidnym następcą tego dzieła. Jak się okazało – prace nad szóstą płytą już kiełkują i niewykluczone, że 2026 rok przywitamy pod znakiem nowej twórczości Evanescence!

Zespół ma ze sobą gorący okres koncertowy. Według rozmowy Amy Lee z WDHA-FM 105.5 FM, udało im się spotkać w studiu i nagrać kilka kawałków, ale później na główny plan wszedł singiel “Afterlife”, który przewodzi serialowi “Devil May Cry”. Jak się okazało, piosenka została gorąco odebrana zarówno przez fanów Evanescence, jak i znalazła szerokie grono entuzjastów netflixowej produkcji.

Nie musieliśmy długo czekać na kolejny singiel. Na początku czerwca światło dzienne ujrzał kawałek “Fight Like a Girl”, będący wsparciem do filmu Ballerina. Tym razem Evanescence nawiązali kooperację z K. Flay. Kerrang przytacza słowa Amy Lee w kontekście stworzenia utworu: “wiem, że nie jestem jedyną dziewczyną, która jest gotowa stanąć na nogi i pokazać światu, z czego jesteśmy zrobione. Naprawdę chciałam, by ta piosenka powstała we współpracy z kimś, a K. Flay jest jedną z moich ulubionych artystek. Ta kooperacja jest dla mnie spełnieniem marzeń”.

Uzbrojeni w dwa kawałki do produkcji filmowych, skłaniają swoich wielbicieli do rozważań – czy Evanescence się przebranżawia? Czy teraz skupią się jedynie na zasilaniu soundtracków? Cóż, zespół nie wyklucza angażowania się w różne projekty poboczne, ale… nowy materiał również jest w toku twórczym!

Wokalistka powiedziała, że okres pandemii doprawił Evanescence o nowe doświadczenia związane z wydawaniem muzyki. Tamten czas był niepewny – nie było wiadome, kiedy i jak to wszystko się skończy, więc muzycy postanowili wydawać utwory na bieżąco, zamiast skumulować pewną pulę, a następnie wydać ją jako płytę. Amy stwierdziła, że to bardzo interesujący proces, ponieważ piosenka jest wydawana “na świeżo”, co sprawia, że jest powiewem nowości zarówno dla fanów, jak i dla całego zespołu. Nie wyklucza, że tym razem postąpią podobnie. Niezobowiązująco rzuciła w rozmowie z Terrie Carr, że chce po prostu wydawać rzeczy – niezależnie, czy będą na album… czy po prostu zrodzą projekt poboczny. Oznacza to, że możemy spodziewać się spontanicznych wybuchów nowego brzmienia od Evanescence. Twórczyni dorzuciła, że taki jest jej plan na ten rok, a na początku 2026 roku najprawdopodobniej ten materiał będzie już figurował pod szyldem pełnoprawnego wydawnictwa.