Kategorie
eBilet
Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty Koncerty

Koncerty

Witajcie w naszej bajce

Chcemy bawić się światem imprez, muzyki, sportu, rozrywki. I chcemy abyście bawili się z nami. Nie będziemy tak kultowi jak magazyn "Rolling Stone". Nie będziemy tak ambitni jak TVP Kultura.

Gdyby Massive Attack czytali Reymonta

Folklor w powszechnej świadomości często znaczy tyle, co archaiczna i często ocierająca się o przaśność cepelia. Łukaszowi Rostkowskiemu zależało na odczarowaniu tego wizerunku. Finalnie powstał z tego projekt bardzo impresjonistyczny - łączy folk z muzyką transową i nowoczesną formą producencką.

Bruce Dickinson z solową płytą – na co czekaliśmy przez prawie 20 lat?

Niekwestionowana legenda metalu na początku marca wydała swój długo wyczekiwany, siódmy solowy album studyjny! "The Mandrake Project” ujrzał światło dzienne dziewiętnaście lat po premierze "Tyranny Of Souls”, a przez ten okres Bruce Dickinson stopniowo podsycał ciekawość słuchaczy. Jak prezentuje się finalne dzieło? Czy wokalista spełnił swój muzyczny cel?

Genialny rzemieślnik rocka

O tym, że gra retro-rocka mówiono już w 1989 roku, gdy ukazała się jego debiutancka płyta “Let Love Rule”. Krytycy zarzucali mu epigoństwo, zbyt duży wpływ twórczości Jimiego Hendriksa i to, że za bardzo tkwi w muzyce końca lat 60.

Co łączy jazz z hip hopem?

Alians jazzu z hip-hopem trwa od od dłuższego czasu i te z pozoru różne tradycje muzyczne w mojej opinii absolutnie wspaniale ze sobą korelują. Już niebawem największe ikony sceny jazzowej i czołowi twórcy hip hopu spotkają się na jednej scenie, by wziąć udział w Jazz Hop Festiwal - Dekady Jazzu. Z Aleksandrem Weissem, pomysłodawcą tego wydarzenia rozmawiam o miłości do nieoczywistych połączeń muzycznych, wspólnych cechach obydwu gatunków, genezie powstania projektu i biorących w nim udział artystach. 

Zły chłopiec klasyki

Wizerunek punkowca grającego na skrzypcach przylgnął do Kennedy'ego pod koniec lat 80. Fryzura na irokeza, kolczyk w uchu i koszulki ulubionych drużyn piłkarskich (Aston Villa i Cracovia) zamiast fraka nijak pasowały do statecznego, konserwatywnego majestatu scen filharmonii. Ale ta anarchistyczna stylówka to byłoby tylko efekciarskie opakowanie, gdyby nie stała za nią konsekwentnie realizowana wizja artystyczna.