Ktoś mi kiedyś powiedział, że Dream Theater to już nie tylko muzyka - to matematyka. I coś w tym jest, bo chyba nie ma drugiego zespołu metalowego, który wprowadziłby do ciężkiego grania tak wiele technicznej, choć wirtuozerskiej, zawiłości. I potrafił przy tym pozostać przebojowym.
Soulfly nadchodzi z koncertem w Polsce… i nowym albumem!
Już 1 sierpnia warszawską Progresję rozgrzeje koncert Soulfly! Szykujcie się na muzyczną ucztę - w końcu zespół ma na swoim koncie 12 krążków studyjnych. Już wkrótce ich dyskografia się powiększy - co wiemy o nowej płycie? Czas nastroić się na nowe brzmienia!
04.06.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Nadchodzi nowy album!
Świeżo ogłoszony koncert z pewnością skierował fanów w stronę poszukiwania nowych brzmień spod szyldu Soulfly. W końcu od premiery “Totem” minęły dwa lata i do tej pory krążek figuruje jako najnowsze dzieło formacji. Spokojnie – dyskografia już wkrótce się rozszerzy! Ale… trzeba jeszcze trochę poczekać.
W styczniu Max Cavalera został zaproszony do Nu Pod with Joshua Toomey and Ro Kohl, gdzie potwierdził pracę nad 13 albumem w dorobku Soulfly. Muzyk przypuszcza, że krążek ukaże się najwcześniej w 2025 roku. Czy warto uzbroić się z cierpliwość? Jeśli jesteście fanami wczesnego, plemiennego brzmienia zespołu – jak najbardziej! Warto zaznaczyć, że to nie są zwykłe przypuszczenia – lider formacji podkreślił, że czeka nas solidny powrót na dawne muzyczne tory, o czym wspomniał przy okazji rozmowy z Radioactive MikeZ. Max podzielił się swoimi refleksjami, według których zespół zboczył ze ścieżki swoich korzeni na rzecz thrashowych riffów. Jednak teraz ma w zanadrzu zarówno Go Ahead and Die, jak i Cavalera Conspiracy, między którymi może rozdzielić gatunkowo swoje muzyczne preferencje, dzięki czemu Soulfly powróci do swojej dawnej formy. Brzmi obiecująco, prawda?
Nie ma co ukrywać – Max Cavalera ma intensywny czas w swojej karierze! W końcu wystąpi w Polsce zarówno z Soulfly, jak i pod szyldem Cavalera Conspiracy. W rozmowie z Ghost Cult przyznał się do tego, że ciężko jest mu tworzyć nowe brzmienia podczas trasy koncertowej. Siedzenie w domu i myślenie nad nowym materiałem zdecydowanie jest bardziej w jego klimacie. Nawet już teraz może określić kierunek jego muzycznych rozmyślań – w 2023 roku zmarła matka Maxa, co z pewnością odbiło się na jego psychice. W wywiadzie dla Moshpit Passion nakreślił, że nadchodzące wydawnictwo będzie swoistym hołdem dla rodzicielki. Następcę “Totem” określa jako “wyjątkowe dzieło”. Podpowiedział również, że chętnie wsłuchuje się w twórczość Kublai Khan, Judas Pierce, Knocked Loose czy Judiciary. Czy to kolejna wskazówka dotycząca inspiracji?
Polecamy na eBilet.pl
Podziwiajmy “Totem”!
Skoro do premiery krążka zostało jeszcze sporo czasu, to przyjrzyjmy się totemowi, który został postawiony przez Soulfly w 2022 roku. Warto zaznaczyć, że prace nad płytą trwały ponad 2 lata w składzie Max + Zyon Cavalera. Jak uważa lider, album powstał z czystej miłości do metalu, bez zbędnych ozdobników. Nazwa “Totem” zrodziła się w umyśle Maxa przy okazji wertowania publikacji o leśnych duchach. Tym samym album nasiąknięty jest światem duchowym i pewnymi nadprzyrodzonymi mocami. Wytłumaczył, że owca symbolizuje Zyona, a lew – jego samego.
Max Cavalera wystąpi w Polsce
…i to nie tylko ze Soulfly! Bracia Cavalera już w czerwcu pojawią się na trzech koncertach: 22.06 w gdańskim B90, dzień później we wrocławskim A2 oraz 24.06 w poznańskiej Tamie. Jeśli preferujecie brzmienie Soulfly, to wpadajcie już 1 sierpnia do warszawskiej Progresji!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł