Robbie Williams wraca z kolejnym singlem zapowiadającym album “BRITPOP”

Robbie Williams prezentuje kolejną zapowiedź nowej płyty

“BRITPOP” to nie tylko pierwszy od blisko dekady pełnoprawny studyjny album jednego z najważniejszych artystów brytyjskiej sceny pop. Nowym krążkiem Robbie Williams zapowiada też swój muzyczny powrót – po licznych przygodach z albumami świątecznymi, coverami klasycznych standardów i wydawnictwami filmowymi – do swoich korzeni, czyli brzmienia lat 90., kiedy to britpop święcił największe triumfy.

– Postanowiłem stworzyć album, który sam chciałem napisać i wydać po odejściu z Take That w 1995 roku – mówi Robbie o niespodziewanie zapowiedzianej płycie, która będzie miała swoją premierę już na początku września.

Pierwszą zapowiedzią tego, jak brzmieć będzie nowa płyta był pełen adrenaliny i rockowej energii singiel “Rocket”, w którym gościnnie wystąpił nie byle kto, bo legendarny gitarzysta Black Sabbath, Tony Iommi.

“Pocket Rocket”

– To totalny wykop i naprawdę fajna piosenka, która jest moim ulubionym kawałkiem z nowego albumu – przekonywał Robbie po wydaniu pierwszego singla.

I rzeczywiście wygląda na to, że Williams darzy ten kawałek szczególnym uczuciem, bo oto kilka dni temu zaprezentował kolejną odsłonę “Rocket”!

“Pocket Rocket” – bo taki tytuł nosi nowa wersja – to już nie pop-rockowa “rakieta” zasilana gitarową energią metalowego arcymistrza, ale stonowany i naszpikowany smyczkami pop stylistycznie usytuowany w brzmieniach z przełomu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych.

Czy “Pocket Rocket” na nowo definiuje klasyczny urok tamtego okresu? Przekonajcie się sami!

Robbie Williams już na początku września wystąpi w Polsce

Jak już spekulują brytyjskie media album “BRITPOP” ma szansę stać się jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych tej jesieni. Sporą część materiału z tej płyty polscy fani artysty usłyszą podczas wizyty Williamsa w Polsce, kiedy to 9 września artysta zagra koncert w krakowskiej Tauron Arenie w ramach trasy “Britpop Tour”.

Na pewno warto zobaczyć ten występ na żywo, bo Robbie Williams wraca w formie, której nie widzieliśmy od lat!