Muzyka rap nigdy nie była gatunkiem jednolitym. Inspiracje zbierane z różnych zakątków kultury i sztuki wpłynęły na powstanie i rozwój licznych odnóg, które dziś funkcjonują jako osobne twory. Wielu raperów, wciąż eksperymentując z brzmieniem, wychodzi przed szereg, stając w opozycji do licznych, podobnych sobie, twórców. Wśród nich jest chociażby Sobel, którego muzyka wyróżnia się na tle polskiej sceny muzycznej.

Paul Di’Anno’s Warhorse – nowy projekt byłego wokalisty Iron Maiden
Były wokalista Iron Maiden już 19 lipca zaprezentuje 10 nowych kompozycji, a to wszystko za sprawą debiutanckiego "Paul Di'Anno's Warhorse"! Projekt jest solidnym ukłonem w stronę oldschoolowego heavy metalu.
11.07.2024
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Paul Di’ Anno powraca z nowym projektem
Paul Di’ Anno powrócił do studia! Po wielu latach absencji wokalista powraca ze świeżym projektem, którego efekt usłyszymy już 19 lipca! To niemałe zaskoczenie zostało podsycone intrygującymi okolicznościami, w których nagrano album. Muzyk przyznał, że nagrania zarejestrowano w Chorwacji, a finał tej twórczości stanie się wulkanem energii i czystym odzwierciedleniem wszystkich emocji, które towarzyszyły podczas tworzenia debiutanckiego krążka.
Polecamy na eBilet.pl
Skład tego przedsięwzięcia uzupełniają Hrvoje Madiraca oraz Ante “Pupi” Pupacic. Muzycy zgodnie przyznają, że Paul Di’Anno’s Warhorse to bestia przepełniona oldschoolowymi dźwiękami. Nad całością pracowano przez dwa lata, więc łatwo można się domyślić, że twórcom towarzyszyły różne stany emocjonalne – od euforii po agonię. Przedsmakiem tego wydawnictwa stała się EP-ka “Stop The War”, która została gorąco przyjęta przez krytyków muzycznych. Pojawiły się opinie, że to stara szkoła heavy metalu i ogromny ukłon w stronę NWOBHM.
Paul Di’ Anno w repertuarze Depeche Mode!
Na nadchodzącym wydawnictwie pojawi się dziesięć kompozycji, a trzy z nich wchodzą w skład wcześniej wspomnianego mini-albumu. Co ciekawe, projekt pochwalił się przedpremierowym fragmentem utworu “Precious”. Jak się okazało, singiel jest w rzeczywistości… coverem hitu Depeche Mode! Czy kawałek doczeka się interpretacji w oldschoolowym stylu? Cóż, trzeba się uzbroić w cierpliwość i bacznie obserwować poczynania projektu.
Paul Di’ Anno i ekipa podzielili się kilkoma ciekawostkami dotyczącymi omawianego singla. Z pewnością kawałek doczeka się teledysku, jednak data premiery jeszcze nie została doprecyzowana. Na zainteresowanie zasługuje również fakt, że w “Precious” nie usłyszymy prawdziwej perkusji – wszystko zostało stworzone komputerowo, ponieważ muzycy pragnęli jak najlepiej oddać ducha Depeche Mode.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł