Sezon festiwalowy zbliża się wielkimi krokami! A jak doskonale wiemy Polska festiwalami muzycznymi stoi. I jak się zaraz przekonacie, cała Polska.

Odkryj Open’era 2025: Little Simz
Ogłoszenie jej występu na tegorocznym Open'erze organizatorzy festiwalu zostawili w zasadzie na sam koniec, a dla niektórych to powód, by do Gdyni zawitać. Bohaterką kolejnej odsłony "Odkryj Open'era 2025" jest Little Simz.
06.06.2025
Jakub Wojakowicz
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Życzenie się spełniło
Little Simz była jedną z postaci, którą wymieniliśmy w kategorii “życzenia” jeśli chodzi o przewidywania tegorocznego line-upu Open’era, których podjęliśmy się w lipcu ubiegłego roku. Wówczas pisaliśmy o niej tak: “Pierwsza życzeniowa pozycja w kontekście przyszłorocznego Open’era wynika z refleksji dotyczącej koncertów rapowych podczas tegorocznej edycji. To dziewczyny na czele z Doją Cat i Amaarae zaprezentowały światowy poziom, podczas gdy raperzy głównie zawodzili. Stąd marzenie o pojawieniu się w Polsce najlepszej na świecie obecnie raperki”. Po prawie roku od tamtych słów zmieniło się wszystko i nie zmieniło się nic. Simbi wydała swój szósty album zatytułowany “Lotus” i potwierdziła duże słowa, które wówczas padły: to najlepsza raperka na świecie. Mimo tego trafia do kategorii “Odkryj Open’era“, bo jej muzyka mocno odbiega od obecnego rapowego mainstreamu. I bardzo dobrze, że tak jest.

Każdy album to podróż
Twórczość Little Simz jest podróżą, a to wszystko za sprawą jej podejścia do pisania tekstów. Otwartość z jaką opowiada o swoim życiu na albumach potrafi być wręcz onieśmielająca, ale jednocześnie przyciąga, intryguje i sprawia, że jesteśmy niezwykle ciekawi o czym raperka opowie nam tym razem. Przypomina pod tym względem nieco Kendricka Lamara: żaden projekt nie jest po prostu zbiorem dobrze brzmiących piosenek, każdy ma szerszy kontekst i głębszy zamysł. Jest zapisem pewnego momentu w życiu artystki. Perłą w koronie dyskografii Little Simz jest w tej kwestii wydany w 2021 roku album “Sometimes I Might Be Introvert”, gdzie porusza zarówno tematy osobiste, rodzinne, jak i społeczne, nie bojąc się przy tym zająć twardego, radykalnego stanowiska w niektórych kwestiach. Błyskotliwym i szczerym tekstom towarzyszy lekkość z jaką Simbi je podaje. Jazz-rapowa przestrzenność i przebijająca się bardzo mocno w podkładach linia basowa w wybieranych przez nią podkładach pozwala jej flow płynąć w sposób absolutnie wyjątkowy.
“Lotus” pierwszy raz na żywo?
Najnowszy album Little Simz, “Lotus” wydany 6 czerwca w żadnym wypadku nie jest stylistyczną rewolucją. Również tutaj oprócz wspomnianych wyżej wyróżników pojawia się sporo soulu, a momentami wręcz gospel i orkiestracja niektórych utworów. I kolejny raz w jedyny swoim rodzaju sposób Simbi opowiada o otaczającej ją rzeczywistości i własnym wnętrzu. “Lotus” to naturalna kontynuacja zarówno brzmieniowa, jak i w kwestii opowieści, którą przedstawia nam z płyty na płytę. Koncert podczas Open’er Festival 2025 będzie jedną z pierwszych, jeśli nawet nie pierwszą okazją, by usłyszeć ten materiał na żywo. Simz wyrusza w europejską trasę dopiero w sierpniu, a pozostałe festiwale, na których została ogłoszona odbywają się w późniejszych terminach. Jest więc szansa, że to właśnie w Gdyni fani po raz pierwszy usłyszą “Lotus” na żywo. Ciężko o lepszy powód, by pojawić się w tym roku na Open’erze. Little Simz zagra na Orange Main Stage 4 lipca.
Przeczytaj też:
Poprzedni artykuł
Następny artykuł