Darmowe seanse przed Pałacem Kultury i Nauki trwają w najlepsze. W drugiej połowie lipca czekają nas jedne z najciekawszych pokazów tego lata! Jak zwykle zobaczymy filmy tylko z najwyższej półki – będą to zarówno najbardziej ikoniczne i ponadczasowe klasyki, jak i produkcje z ostatnich lat, które nie tylko narobiły największego szumu, ale zdobyły też nagrody i wyróżnienia na najważniejszych światowych festiwalach. Oto repertuar!

Haiden Henderson ogłasza koncert w Polsce!
Haiden Henderson błyskawicznie zdobywa popularność, więc czas na podbicie publiczności na żywo! Wykonawca rusza w "The Tension Tour", podczas której odwiedzi Polskę.
21.07.2025
Martyna Kościelnik
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Haiden Henderson wystąpi w Warszawie
Nazywają go wschodzącą gwiazdą pop, więc najwyższy czas, by sprawdzić jego umiejętności na żywo! Haiden Henderson wyrusza w “The Tension Tour”, podczas którego oczaruje polską publiczność już 2 października w warszawskim klubie Hybrydy. Wokalista już w styczniu zaprezentował się w warszawskim Niebie, gdy został zaproszony jako gość specjalny Emei. Tym razem powraca na pełnoprawny, solowy koncert, na którym usłyszymy zarówno jego najnowsze brzmienia, jak i dobrze znane hity.
Jak wskazuje nazwa trasy, repertuar skupi się na najświeższych brzmieniach wokalisty, pochodzących z nadchodzącej EP-ki – “Tension”. Jej premiera odbędzie się 1 sierpnia, a wydawnictwo jest zapowiadane jako najszczersze dzieło w historii twórcy. Haiden wskazał, że mini-album jest opowieścią o zakochaniu się w niewłaściwej osobie, w wyniku czego rozpadł się cały jego świat. Pod względem muzycznym wydawnictwo połączy gitary i bębny w stylu vintage, a także klasyczny, klubowy wydźwięk. Teksty opisywane są jako niebezpiecznie autentyczne, a dzieło zapowiadane jest jako różnorodne, ale spójne.
Do najświeższych singli Haidena należą: “lips”, “sweat” oraz “lovesucker”. Pierwszy z nich jest humorystycznym komentarzem w sprawie licznych uwag i komplementów, które wokalista dostał na ścieżce swojej kariery. Melodic Mag przytoczył jego wypowiedź – muzyk twierdzi, że każdego dnia widzi, jak ktoś wspomina o jego ustach. Przyznał, że dokuczano mu z ich powodu, gdy dorastał, a teraz wszelkie naigrywania przeistoczyły się w serię komplementów. Stwierdził, że muzyka jest idealną przestrzenią, by wyrazić ten temat… nawet z dawką humoru.
Henderson dostarczył kolejną dawkę poczucia humoru poprzez singiel lovesucker. Jak twierdzi, kawałek miał figurować jako żart między nim i jego fanami o ich niezdrowej fascynacji sagą “Zmierzch”. Twórca przyznał: “W trakcie pisania ‘lovesucker’ przekształcił się z satyry w jedną z najfajniejszych piosenek, jakie stworzyłem na ten nadchodzący projekt”. Jakie będą inne efekty jego nadchodzącego mini-albumu? Przekonamy się już na początku sierpnia!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł