Julia Pietrucha to artystka, która udowodniła, że muzyka może być przestrzenią pełną wrażliwości, emocji i autentyczności. Znana początkowo z ról aktorskich, w 2016 roku odważnie wkroczyła na scenę muzyczną, wydając swój debiutancki album "Parsley". Subtelne, akustyczne brzmienia, połączone z melancholijnymi, refleksyjnymi tekstami, szybko przyciągnęły uwagę słuchaczy, stając się początkiem jej muzycznej podróży. Zobacz wywiad!

Euro 2024: największe niespodzianki i najpiękniejsze gole!
Za nami pierwsza część piłkarskich Mistrzostw Europy. W fazie grupowej nie brakowało świetnych spotkań, pięknych goli i ogromnych niespodzianek. Co będziemy pamiętać po fazie grupowej Euro 2024? Na kogo powinniśmy zwrócić uwagę? Zapraszamy do pierwszej części podsumowania turnieju rozgrywanego w Niemczech.
28.06.2024
PC
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Najlepszy mecz: Gruzja – Turcja
Gdyby ktoś przed startem Mistrzostw Europy powiedział, że najciekawsze i najbardziej emocjonujące będzie właśnie to spotkanie, wielu ekspertów i fanów popukałoby się w głowę. Dla drużyny z Południowego Kaukazu było to debiutancki mecz na tak dużym turnieju. Mimo iż piłkarze prowadzeni przez Willy’ego Sagnola przegrali ostatecznie 1:3, pozostawili po sobie znakomite wrażenie. Gruzini podeszli bez rezerwy i lęku, grali ofensywną piłkę i byli poważnym zagrożeniem dla rywali. Turcy jednak dołożyli do tego skuteczność i fenomenalne wręcz dwie bramki.
Zaraz po ostatnim gwizdku pojawiły się opinie, że w dalszej części Euro bardzo ciężko będzie wskazać równie pasjonujące widowisko.
– Ten mecz oglądało się od pierwszej do ostatniej minuty z szeroko otwartymi oczami, momentami buzią i zaciśniętymi rękoma. Dokładnie dla takich meczów przyjeżdża się na wielkie turnieje — mówił po spotkaniu ekspert TVP Sport, Marcin Żewłakow.
Największe, pozytywne zaskoczenie: Gruzja
Reprezentacja Gruzji, która z problemami dostała się do turnieju miała być dostarczycielem punktów. Mimo porażki już pierwszy mecz z Turcją pokazał, że mogą sprawić problemy rywalom. W drugim starciu ekipa Sagnola urwała punkty Czechom, co pozwoliło jej przedłużyć nadzieje na awans. W ostatnim meczu grupy F zespół mierzył się z jednym faworytów turnieju, kadrą Portugalii. Co prawda ekipa z Półwyspu Iberyjskiego dokonała poważnych roszad w składzie, jednak nadal w wyjściowej “11” znajdował się choćby Cristiano Ronaldo. Niespodziewanie Gruzja wygrała to spotkanie 2:0, dzięki czemu zdobyła cztery punkty i weszła do fazy pucharowej z trzeciej pozycji. “Rezultat tego meczu to więcej niż niespodzianka. Jesteśmy w dużym szoku” — mówiono po starciu w portugalskiej telewizji TVI. “To dla nich historyczny moment” – stwierdzono w radiu Renascenca.
TBILISI NOW 🇬🇪: People celebrate the historic victory against Portugal thus advancing in @EURO2024.
— Katie Shoshiashvili (@KShoshiashvili) June 26, 2024
Cars honk, people chant and congratulate each other in the streets!
Georgia is celebrating the historic day!
საქართველო გამარჯვებულია! 🇬🇪🇬🇪🇬🇪🇬🇪🇬🇪 pic.twitter.com/ydMipjneDa
Największe rozczarowanie: Chorwacja
Trzecia reprezentacja niedawnych mistrzostw świata nie będzie mogła zaliczyć tegorocznego Euro do udanych. Chorwaci zdobyli zaledwie dwa punkty w grupie z Hiszpanią, Włochami i Albanią. Mecze z dwiema ostatnimi drużynami były pełne dramaturgii, szczególnie że zespół tracił w nich decydujące gole w doliczonym czasie gry. Czas w zespole dokonać dużych zmian pokoleniowych, ponieważ nie jest on najmłodszy, a doskonałym tego dowodem jest ich obecnie największa gwiazda, Luka Modrić, który ma już 38 lat. Piłkarz co prawda przyznał, że chciałby jeszcze grać, ale jest świadom wieku i ograniczeń z niego wypływających.

Najlepsza drużyna fazy grupowej: Hiszpania
Jeszcze przed ostatnią serią spotkań w grupach, wydawało się, że najlepsze na tym etapie mistrzostw będą Niemcy, którzy w imponującym stylu roznieśli Szkotów 5:1, potem wygrali z Węgrami 2:0. Dwa zwycięstwa i kapitalny bilans bramek sprawiał, że gospodarze mogą przejść do fazy pucharowej z kompletem punktów. Jednak w ostatnim meczu zremisowali ze Szwajcarami 1:1 i ostatecznie zgarnęli siedem oczek. Z trzema wygranymi i bilansem bramek 5:0, fazę grupową zakończyła Hiszpania. Tym bardziej słowa uznania należą się zespołowi z Półwyspu Iberyjskiego, że w swojej grupie przyszło im się mierzyć z: Włochami, Chorwatami i Albańczykami.
“Mieliśmy świetną fazę grupową” – przyznał wprost selekcjoner drużyny, Luis de la Fuente. “Nasza gra przeciwko Włochom i Chorwatom stała na bardzo wysokim poziomie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nadal są aspekty, które można poprawić. Dysponujemy generacją świetnych piłkarzy, którzy charakteryzują się dużą ambicją i robią progres” – stwierdził.
Warto przy okazji dodać, że Hiszpania pobiła swój rekord, po raz pierwszy w historii swoich występów na Euro, nie straciła w fazie grupowej ani jednej bramki.
Najlepszy piłkarz: Fabian Ruiz
W trakcie mistrzostw w Hiszpanii wybuchła dyskusja na temat tego, czy kibice dostatecznie doceniają swoich graczy. “Byłoby bardzo miło, gdyby ludzie byli świadomi potencjału piłkarskiego w naszym kraju. Mamy genialne pokolenie i niezwykłą perspektywę na kolejne lata” – stwierdził selekcjoner drużyny.

Jednym z zawodników, o którym mówił de la Fuente jest Fabian Ruiz, który rozgrywa wyśmienite mistrzostwa. Przed turniejem niewielu fanów z Półwyspu Iberyjskiego chciało pomocnika PSG w pierwszym składzie. Zawodnik oceniany był jako powolny i niechcący walczyć o każdy centymetr boiska. Piłkarz pozostawał w cieniu wielu swoich kolegów. Jednak po trzech meczach Euro w Hiszpanii zapanował wręcz szał na punkcie. I nie ma się czemu dziwić, szczególnie po pierwszym meczu, gdy 28-latek w starciu z Chorwacją zaliczył najpierw asystę przy bramce Moraty, potem gola, a finalnie drużyna wygrała na inaugurację 3:0. Ruiz również w kolejnych meczach zaprezentował wysoki poziom. Co prawda nie widniał wśród strzelców, czy asystentów, jednak nadal był jednym z kluczowych zawodników drużyny. Warto powiedzieć, że po fazie grupowej na fachowym portalu sofascore.com zawodnik jest najlepiej oceniany za swoją grę ze wszystkich piłkarzy, biorących udział w turnieju. Jego aktualna nota wynosi 8,6 (w skali do 10). “Fabian to wyjątkowy zawodnik, światowej klasy” – podsumowuje selekcjoner La Roja.
🥇🇪🇸 UEFA MOTM for Spain-Croatia: Fabián Ruiz. pic.twitter.com/p0U2f0VlVT
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 15, 2024
Najpiękniejsza bramka: były aż dwie!
Trudno wybrać! Dwie przepięknej urody bramki strzelili Turcy w meczu z Gruzją. Najpierw na listę wpisał się Mert Muldur, otwierając wynik rywalizacji kapitalnym trafieniem tuż zza pola karnego.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋 🤯 Mert Muldur otwiera wynik spotkania Turcja-Gruzja!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 18, 2024
Najpiękniejsza bramka turnieju❓
🔴📲 Oglądaj #TURGEO ▶️ https://t.co/kL2A9IxZNh pic.twitter.com/ytYTOHsnI6
Następnie w drugiej połowie Arda Guler dał ponowne prowadzenie swojej drużynie 2:1, popisując się fenomenalnym strzałem z dystansu, przy którym bramkarz Gruzinów ponownie nie miał najmniejszych szans.
𝐆𝐎𝐋 𝐓𝐔𝐑𝐍𝐈𝐄𝐉𝐔 🔥 𝐆𝐎𝐋 𝐓𝐔𝐑𝐍𝐈𝐄𝐉𝐔 🔥 𝐆𝐎𝐋 𝐓𝐔𝐑𝐍𝐈𝐄𝐉𝐔 🔥
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 18, 2024
Arda Guler z kapitalnym trafieniem! 🇹🇷
🔴📲 Oglądaj #TURGEO ▶️ https://t.co/kL2A9IxZNh pic.twitter.com/DZ4mZB7JHq
Największe zaskoczenia w polskiej kadrze
Umiemy grać w piłkę!
Będąc blisko 40-milionowym krajem, rozkochanym w piłce nożnej, takie sformułowanie może nieco zaskakiwać. Niestety, ostatnie lata i decyzje poszczególnych selekcjonerów pokazywały kibicom, że jedynym pomysłem na grę zespołu jest “zaparkowanie autobusu” w bramce i po przejęciu piłki popularna “laga na Robercika”. Jak pokazał mecz z Holendrami, nasza drużyna potrafi grać ciekawe akcje do przodu i to bez Lewandowskiego w składzie. Sami piłkarze również mówili o tym po spotkaniu, że uwierzyli w to, iż mogą grać dobrą piłkę z wymagającym przeciwnikiem. Mecz zakończył się porażką 1:2, ale mimo wszystko dawał sporo nadziei. W spotkaniu z Austrią niestety nie udało się zdobyć punktów, a porażka 1:3 pozbawiła nas szans na awans. Do starcia z Francją podchodziliśmy już bez presji, co ponownie przełożyło się na całkiem dobrą grę ofensywną drużyny i niespodziewany remis 1:1 z jedną z najlepszych ekip świata. Zmiany w grze, które w ostatnim czasie wprowadzał Michał Probierz dają nadzieję, że zespół będzie robił progres, a gra znów będzie cieszyć fanów.

Postawa rezerwowego bramkarza, Łukasza Skorupskiego
Po raz kolejny nasza kadra pokazała, że pozycja bramki jest obstawiona wartościowymi zawodnikami. W ostatnim meczu przeciwko Francji selekcjoner zdecydował się posadzić na ławce Wojciecha Szczęsnego i dać szansę Łukaszowi Skorupskiemu. Doświadczony golkiper długo czekał na taką szansę, ale jak już wszedł do bramki, dał prawdziwy popis gry, niejednokrotnie ratując biało-czerwonych przed utratą gola w starciu z Trójkolorowymi. Po meczu golkiper włoskiej Bolonii otrzymał od organizatorów nagrodę MVP.
Łukasz Skorupski!
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 25, 2024
Doskonale przypilnował bliższego słupka!
🔴📲 NA ŻYWO #FRAPOL ▶️ https://t.co/rhcRX9V8dM pic.twitter.com/N7zm9FwtsQ
Idzie młodość, która nie ma kompleksów
19-latek grający również w Bolonii był bardzo pozytywnym zaskoczeniem naszej kadry na Euro 2024. Piłkarz dostał sporo minut gry, które zdecydowanie wykorzystał. Kacper Urbański grał bez kompleksów, odważnie i jeśli utrzyma swoją dyspozycję, w reprezentacji Polski zakotwiczy na dobre.

Pomocnik zebrał bardzo dużo pozytywnych opinii po rozegraniu całego meczu z Francją. – To ogromne doświadczenie – przyznał nastolatek w rozmowie z w TVP Sport. – Chcę podziękować selekcjonerowi, że dał mi tyle minut w trakcie całego turnieju. Jestem zadowolony, że mi zaufał. Wierze, że nadal będę kontynuował tę pracę – podsumował. Faza pucharowa zaczęła się 29 czerwca. Kto w niej zachwyci? Warto śledzić te mistrzostwa!
Poprzedni artykuł
Następny artykuł