Po zagraniu kilku koncertów w 2024 roku, Coma zapowiada specjalne wydarzenie na Atlas Arenie w ich rodzinnej Łodzi. Czyżby zespół wznowił działalność?
Livka: Jak powstawał album „z papieru”? Szczere wyznania artystki
W ciągu zaledwie kilku miesięcy Livka z eklektycznej twórczyni TikToka przeistoczyła się w jedną z najbardziej obiecujących debiutantek na polskiej scenie muzycznej. Jej debiutancki album „z papieru”, który ukazał się 3 października 2024 roku, to wyraz głębokich emocji, rozważań nad własną tożsamością i prób odnalezienia siebie w świecie pełnym sprzeczności.
04.11.2024
Jacek Stasiak
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
„Z papieru” to zbiór 14 utworów, które łączą w sobie delikatność i wrażliwość z wyraźnym przekazem o poszukiwaniu autentyczności. Livka, choć zdobyła pierwszych fanów dzięki swoim interpretacjom internetowych hitów, już w pierwszym singlu „nic(i)” zadeklarowała, że jej autorska muzyka będzie inna – bardziej refleksyjna, głęboka i osobista.
Mam smutek wypisany w liniach papilarnych.
„Czasami mam wrażenie, że jest mnie tak dużo, że aż nie ma mnie wcale. Często siebie porzucam, odkładam na półkę, której z trudem dosięgam. O tym jest ta piosenka” – opowiada Livka o singlu „Jestem”, który doskonale wpisuje się w tematykę albumu, poruszającego kwestie pustki i poszukiwania samego siebie. Na płycie znajdziemy zarówno mocne utwory, jak „Fake ID”, które wprowadzają altpopowe brzmienia, jak i melancholijny „List”, nagrany w duecie z Igorem Herbutem, w którym wybrzmiewa intymność i emocjonalna głębia artystki.
Choć od premiery pierwszego singla minęło zaledwie pół roku, Livka już teraz ma na koncie znaczące osiągnięcia. Została wyróżniona przez Spotify w ramach programu RADAR Polska, zagrała świetnie przyjęte koncerty na Next Fest oraz Great September, a także supportowała zespół LemON na ich klubowej trasie. To jednak dopiero początek. Artystka zapowiada, że tej jesieni wyruszy w trasę koncertową promującą album „z papieru”, podczas której będzie miała okazję spotkać się ze swoimi fanami na żywo.
Czas pokaże, jaką drogę wybierze Livka, ale jedno jest pewne – swoim talentem, szczerością i autentycznością już teraz zjednuje sobie liczne grono fanów, a to dopiero początek jej muzycznej podróży.
Myślę o kolejnych projektach ale sercem jestem jeszcze tutaj.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł