Faithless zagrają w Polsce. Co z nową płytą?

Koncert w Polsce 6 września

Blisko dwa lata po śmierci swojego lidera, Faithless ogłosili, że wracają do aktywnego koncertowania. Nie występowali wspólnie na żywo od ośmiu lat (Sister Bliss i Rollo przez ten okres stawali tylko za konsoletami), a ostatni raz w formule live w Polsce wystąpił w 2015 r. na festiwalu Open’er w Gdyni. 

Brytyjska formacja najpierw zapowiedziała koncerty w Brukseli, Luksemburgu, Amsterdamie i Londynie. Wkrótce pojawiły się zapowiedzi kolejnych występów a 15 maja management grupy poinformował, że jeden z nich odbędzie się też w Polsce. Wydarzenie odbędzie się 6 września w klubie Progresja w Warszawie. 

Zespół ma nadzieję, że trasa koncertowa “Champion Sound” wynagrodzi cierpliwość ich fanów. W intencji członków zespołu ma ona również uczcić zmarłego pod koniec 2022 roku Maxi Jazza. W wywiadzie z DJ Mag Sister Bliss opowiedziała o powrocie Faithless do pełnowymiarowego grania na żywo: 

W podobnym tonie wybrzmiał także wydany przez muzyków oficjalny komunikat, który grupa umieściła w swoich mediach społecznościowych:

“Jesteśmy bardzo zdenerwowani, ale jednocześnie podekscytowani. Wiemy, że nasze koncerty muszą być wyjątkowe. Będzie to celebracja naszej przeszłości, naszych muzycznych miłości, samego człowieka i oczywiście naszej muzycznej przyszłości”.

Nadchodzące koncerty mają mieć wyjątkową identyfikację wizualną dzięki włoskiemu reżyserowi scenografii i oświetlenia, Jvanowi Morandiemu, który wcześniej współpracował m.in. Jean-Michel Jarre’em.

Sister Bliss zapowiada, że podczas nadchodzących koncertów fani mogą spodziewać się “szalonych efektów wizualnych” i “surowej, wręcz punkowej energii”.  

“Jeśli jest coś, czego nauczyło nas występowanie przez 20 lat jako headliner na największych festiwalach na świecie, to tego, jak zadowolić naszą publiczność i zaproponować coś naprawdę ekscytującego, dynamicznego i pięknego” – powiedziała Sister Bliss.

Nowa płyta na horyzoncie

Całkiem możliwe, że na koncercie w Polsce zespół zaprezentuje zupełnie nowe utwory, ponieważ Sister Bliss i Rollo obecnie intensywnie pracują w studiu nagraniowym nad nowym albumem.

“Jestem teraz bardzo zajęta i bardzo skupiona, ponieważ mam historię do opowiedzenia. Cały ten niepokój, przez który przechodzisz w studiu nagraniowym, ma sens, kiedy możesz odtwarzać swoją muzykę dla publiczności, dotykać jej lub poruszać” – powiedziała w jednym z ostatnich wywiadów Sister Bliss.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy krążek ujrzy światło dzienne. Faithless ogłosili jedynie, że nowa muzyka pojawi się “wkrótce”.

Legenda sceny elektronicznej

Gatunkowo muzyka Faithless stanowi połączenie house’u z trip-hopem, trance i electro. Ale – jak w jednym z wywiadów powiedziała Sister Bliss – o ich sukcesie zadecydowało to, że mieli odwagę wychodzić poza te stylistyczne ramy: “przypuszczalnie to przyczyniło się do ponadczasowości. Nie kopiowaliśmy niewolniczo brzmień, które były w danym momencie modne”. 

Zespół zdobył popularność w połowie lat 90. Skład formacji tworzyli od początku multiinstrumentalistka i kompozytorka Sister Bliss, producent Rollo oraz wokalista i raper Maxi Jazz. Grupa zadebiutowała w 1996 roku albumem “Reverence”. Łącznie Faithless wydali siedem albumów. Znalazły się na nich takie przeboje, jak “Insomnia”, “Salva Mea” czy “God Is A DJ”, a ich brzmienie ukształtowało scenę elektroniczną przełomu wieków.

Ostatnim albumem grupy był wydany w 2020 roku krążek “All Blessed”. Maxi Jazz ze względu na swój stan zdrowia nie uczestniczył już w pracach nad tym wydawnictwem. Sister Bliss i Rollo mieli nadzieję, że wyzdrowieje na tyle, by pojawić się na nowych nagraniach, ale niestety tak się nie stało.

“W tym niespokojnym i coraz bardziej brutalnym świecie ten album stara się odzwierciedlać to, co zawsze było manifestem Faithless: bądź świadomy, bądź troskliwy, kochaj siebie, abyś mógł kochać innych i zrozumieć, kim jesteś i gdzie jesteś….” – mówiła o przesłaniu tej płyty Sister Bliss.