Niezwykle głośny koncert Coldplay w Foxborough zapisze się z pewnością w pamięci wielu osób, choć nie ze względów muzycznych. Oto pięć innych, legendarnych koncertów.

Bryan Adams odsłonił swoją gwiazdę w Alei Gwiazd pod Wawelem i zapowiedział kolejny koncert w Polsce!
Kanadyjski muzyk, który w czwartek 31 lipca wystąpił na scenie krakowskiej Tauron Areny, na kilka godzin przed koncertem uczestniczył w uroczystości odsłonięcia swojej własnej gwiazdy w Alei Gwiazd na Bulwarze Czerwieńskim. Przy okazji zdradził, że już w grudniu wróci do Polski na kolejny koncert!
01.08.2025
Aleksandra Gieczys
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Bryan Adams w Krakowskiej Alei Gwiazd
Od 2008 roku Krakowska Aleja Gwiazd honoruje imienną tablicą największe gwiazdy światowego i polskiego kina oraz sceny muzycznej. Swoją gwiazdę pod Wawelem ma już m.in. Celine Dion, Luc Besson, Benedict Camberbatch, Claudia Cardinale i zespół Scorpions.
Do tego panteonu w czwartek 31 lipca dołączyło nazwisko Bryana Adamsa – artysty o niesłabnącej popularności w Polsce, którego największe przeboje – jak “Heaven” i “(Everything I Do) I Do It for You” – do dziś są bardzo popularne i chętnie grane w naszych rozgłośniach radiowych.
W swoim dorobku Adams posiada 17 albumów studyjnych, zdobył też trzy nominacje do Oscara, pięć nominacji do Złotych Globów oraz nagrodę Grammy.
Bryan Adams wróci do Polski w grudniu!
65- letni obecnie muzyk nie po raz pierwszy odwiedził nasz kraj. Jako jedna z najbardziej lubianych zachodnich gwiazd rocka grał tu wielokrotnie. Tym razem przyjechał do Krakowa w ramach trasy koncertowej “Roll with the Punches Tour”, a już 15 grudnia wystąpi w Ergo Arenie w Trójmieście. Ten zimowy koncert jest ukłonem w stronę fanów artysty i jego odpowiedzią na ogromne zainteresowanie krakowskim koncertem.
O tym, jak wielką sympatią charakterystycznie zachrypnięty wiecznie Kanadyjczyk cieszy się nad Wisłą świadczy też fakt, że ceremonia w Alei Gwiazd odbyła się na oczach naprawdę licznego tłumu fanów! Artysta powiedział, że gwiazda z jego nazwiskiem to bardzo miły gest upamiętniający jego wizytę:
– Jestem bardzo wzruszony i zaszczycony, że chcecie, aby Kanadyjczyk był częścią tego miejsca – powiedział.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł