Orlen 80. Rajd Polski 2024. Najstarszy rajd w Polsce w jubileuszowej odsłonie!

Mamy to we krwi

Ściganie się Polacy mają we krwi. Gdy dziś spytamy na ulicy o znanych polskich kierowców, bez trudu usłyszymy kilka nazwisk, wśród których przewiną się z pewnością Robert Kubica, Krzysztof Hołowczyc, Leszek Kuzaj czy Kajetan Kajetanowicz. Historia sportów motorowych jest u nas jednak o wiele starsza niż starty tych panów. Pierwszy Rajd Polski odbył się w 1921 roku (!), co czyni go drugim najstarszym rajdem na świecie, zaraz po słynnym Monte Carlo. Tak jak historia Polski, tak historia naszego rajdu była niezwykle trudna i regularnie przerywana działaniami wojennymi, a następnie także przez władzę PRL. Nie przeszkodziło to jednak organizatorom w stworzeniu wyścigu, który został doceniony poza granicami kraju i stał się etapem Rajdu Europy, a następnie powstałych później mistrzostw świata. To wówczas rozkwitała gwiazda Sobiesława Zasady, 3-krotnego rajdowego mistrza Europy. W wyniku licznych niedopatrzeń w latach 70., Rajd Polski stracił status rundy mistrzostw świata aż do 2009 roku. Zanim to się jednak wydarzyło, w 2005 roku przeniesiono trasę wyścigu na Mazury. I okazało się to strzałem w dziesiątkę.

Piękno natury i ryk silnika

Odkąd Rajd Polski przeniósł się do Mikołajek otrzymał on tak naprawdę nowe życie. Od 2014 do 2017 roku był etapem rajdowych mistrzostw świata, a po Warmii i Mazurach jeździli najlepsi kierowcy na świecie, m.in. legendarny Sebastian Ogier. W 2024 roku na osiemdziesięciolecie Rajdu Polski staje się on ponownie częścią światowego czempionatu. Thierry Neuville, Ott Tänak czy wspomniany Ogier będą tu walczyć, o jak najwyższe lokaty, a Polskę reprezentować będzie między innymi Kajetan Kajetanowicz.

Wszystko to odbędzie się w malowniczej scenerii jaką są mazurskie jeziora. Cztery dni zmagań w Orlen 80. Rajdzie Polski to nie tylko okazja, żeby zobaczyć najlepszych kierowców WRC na świecie. To doskonałe okoliczności do aktywnego wypoczynku, w jednym z najpiękniejszych miejsc na mapie Polski. Wakacje idealne nie istnieją?