Iga Świątek dostała list od Taylor Swift!

Iga Świątek należy do grona najbardziej utalentowanych tenisistek na świecie. Nasza rodaczka jest obecnie wiceliderką rankingu WTA – kilka tygodni temu  triumfowała na Wimbledonie, a przed kilkoma dniami – po pokonaniu Sorany Cirsten – awansowała do ćwierćfinału zawodów w Cincinnati.

W czasie przerw między treningami i turniejami Iga wiedzie jednak życie zwykłego śmiertelnika, w którym stara się znaleźć czas na rozwijanie swoich pasji i podróże. Jak powszechnie wiadomo, bardzo ważną rolę w jej życiu odgrywa muzyka, a szczególnie muzyka Taylor Swift!

Tenisistka niejednokrotnie mówiła w wywiadach z dziennikarzami o fascynacji amerykańską gwiazdą, przyznając wprost, że jest jej zagorzałą fanką i należy do jej oddanego grona swifties. W czerwcu 2024 roku – po wygranej w turnieju French Open – spełniła nareszcie swoje największe marzenie i poleciała na koncert artystki w Liverpoolu.

Internet obiegły wtedy filmiki z instagramowego profilu Świątek, na których widać, jak ta bawi się wspaniale na występie (publikujemy go na końcu tego artykułu). Okazało się, że to nagranie dotarło również do samej piosenkarki, bo ta tuż po koncercie zaskoczyła Igę miłym gestem: tenisistka wtedy po raz pierwszy dostała od niej własnoręcznie napisany list, w którym ta gratulowała Polce zwycięstwa w turnieju French Open.

– Umarłam ze szczęścia! Płakałam wiele razy podczas koncertu. Tak, był niesamowity. Ty jesteś niesamowita Taylor Swift – napisała wówczas w mediach społecznościowych tenisistka.

Do kolejnej wymiany oznak sympatii pomiędzy tenisistką i piosenkarką doszło kilka dni temu. Najpierw Świątek zaraz po wyżej wspomnianym meczu w w Cincinnati opublikowała wpis w mediach społecznościowych, w którym nie kryła radości z powodu premiery płyty Taylor “The Life of a Showgirl”. Również podczas udzielanych po meczu wywiadów nie kryła swojej ekscytacji związanej z premierą albumu Swift. “Jestem bardzo podekscytowana” – powiedziała m.in. w rozmowie z Tennis Channel.

Kilka dni potem tenisistkę spotkała wyjątkowa niespodzianka – otrzymała bowiem kolejny odręcznie napisany list oraz prezenty od swojej idolki. Swift przesłała jej m.in. swój najnowszy krążek. A co jedna z największych gwiazd muzyki popularnej miała do powiedzenia jednej z najlepszych tenisistek?

W przesłanej wiadomości Taylor wyraziła swój podziw wobec sportowych osiągnięć Igi:

– No cześć! Jeśli to czytasz, to oznacza, że jesteś kimś, kto okazał mi miłość, kimś kogo cenię i z kim chciałabym świętować pojawienie się na świecie “The Life of a Showgirl”. Mam nadzieję, że spodobają Ci się te prezenty i płyty. Ściskam, showgirl o imieniu Taylor – napisała e liściku Swift.

Nasza rodaczka nie kryła wzruszenia z otrzymania tej wiadomości:

– O mój Boże, Taylor Swift. Kilka lat temu nawet nie marzyłam o takich chwilach. Jestem taka wdzięczna – napisała tenisistka.

Myślicie, że oto powoli kiełkuje nam nowa przyjaźń w świecie muzyki i sportu?