Eurowizja 2025: wygrywa Austria! Statuetkę otrzymał JJ!

Kto wygrał Eurowizję 2025?

Po wielu dniach przepełnionych dawką różnorodnych dźwięków i solidnych emocji, nie ma wątpliwości – 69. finał Eurowizji wgrała Austria! Utwór “Wasted Love” stał się niepodważalnym hitem. Jak się okazało, świat został oczarowany emocjonalną balladą o niespełnionej miłości, osadzoną w ramach popu oraz opery. Austria otrzymała 436 punktów.

Jak Justyna Steczkowska poradziła sobie na Eurowizji w 2025 roku?

Minęły równe trzy dekady odkąd Justyna Steczkowska ponownie zaprezentowała się na eurowizyjnej scenie! W 1995 roku oczarowała słuchaczy singlem “Sama”, a jej występ zaprowadził ją na 18. miejsce. Tym razem do konkursu przystąpiła z piosenką “Gaja”, która narobiła w internecie niemałego zamieszania – i to nie tylko wśród polskich odbiorców! Pod półfinałowym występem Justyny pojawiła się masa pozytywnych komentarzy – pochwalono zarówno samą piosenkę, jak i całą jej otoczkę. Eurowizyjni maniacy byli pod wrażeniem jej choreografii, a słynny bieg po scenie stał się jednym z ikonicznych momentów tej edycji konkursu. Przez wiele dni najchętniej odtwarzano jej występ na YouTube, o czym świadczą pokaźne liczby odsłon. W finale Justyna Steczkowska również dała z siebie wszystko, a “moje imię Gaja” z pewnością zostało wykrzyknięte przez wielu telewidzów. Ostatecznie nasza reprezentantka zajęła 14. miejsce i dostała 156 punktów.

Eurowizja 2025 – lista wykonawców w wielkim finale

Przeżyjmy to jeszcze raz! Tak prezentowali się tegoroczni finaliści Eurowizji (w kolejności występowania):

Kyle Alessandro – “Lighter” (Norwegia) – utwór jest opisywany przez media jako mieszanka średniowiecza, baroku, norweskiego folku oraz współczesnej muzyki pop. Reprezentant udowodnił, że potrafi (dosłownie) rozpalić scenę!

Laura Thorn – “La Poupée Monte Le Son” (Luksemburg) – chór, harmonia, instrumenty smyczkowe i klawiszowe oraz solidna dawka emocji! Laura Thorn zaprezentowała swoją miłość do muzyki, którą pielęgnuje od najmłodszych lat.

Tommy Cash – “Espresso Macchiato” (Estonia) – zastrzyk muzycznej kofeiny, który znalazł grono swoich zwolenników również poza entuzjastami Eurowizji. Tommy Cash od lat jest doceniany przez polską publiczność, a jego muzyczny katalog zahacza nawet o współpracę z Quebonafide!

Yuval Raphael – “New Day Will Rise” (Izrael) – wokalistka ma na swoim koncie zaledwie rok stażu scenicznego, a to wszystko za sprawą programu HaKokhav HaBa. Wymieniła, że wśród jej muzycznych zainteresowań przejawia się soul, R&B oraz klasyczny rock.

Katarsis – “Tavo Akys” (Litwa) – alt-rock, post-punk i nie tylko – to właśnie te brzmienia grają w duszy litewskiej grupy! W wyniku tej fascynacji światło dzienne ujrzał “Tavo Akys”, który figuruje na streamingach w dwóch wariantach – podstawowej oraz z chórem.

Melody – “ESA DIVA” (Hiszpania) – Melody od dzieciństwa jest oswojona ze sceną – w końcu jej debiutancki krążek został wydany, gdy miała zaledwie 10 lat! Nie ukrywa, że występy dodają jej wiele energii oraz kocha interakcję z publicznością.

Ziferblat – “Bird Of Pray” (Ukraina) – grupa na potrzeby Eurowizji stworzyła nową wersję “Bird Of Pray”! Muzycy wytłumaczyli, że partie orkiestrowe doprawiły utwór o epicki klimat, który miał szansę wybrzmieć w wielkim finale konkursu. Charakterystyczne pauzy miały dodać dodatkowego, intrygującego klimatu, by nie zdradzać przesłania piosenki w pierwszych sekundach jej trwania, co przytoczył ESC XTRA.

Remember Monday – “What The Hell Just Happened?” (Wielka Brytania) – trio zawładnęło eurowizyjną publicznością, zarażając swoją miłością do dynamicznego popu.

JJ – “Wasted Love” (Austria) – poruszający, operowy utwór przeniósł entuzjastów Eurowizji w inny wymiar wrażliwości. Piosenka opisywana jest jako “dramatyczna podróż przez ból i nadzieję niespełnionej miłości, inspirowana operową dramaturgią”, co przytoczył Warner Music.

VÆB – “RÓA” (Islandia) – duet rozkręcił niezłą imprezę! Bracia pochodzą z muzykalnej rodziny, więc nic dziwnego, że również zaczęli podążać w tę stronę. Ich kariera nabrała rozpędu, a RÓA trafiła do finału Eurowizji! Wielu słuchaczy może ich kojarzyć.

Tautumeitas – “Bur Man Laimi” (Łotwa) – wyśpiewali przynieś mi szczęście i trafili do finału! Klimatyczna choreografia zawładnęła sceną, a singiel może pochwalić się dwoma milionami odsłuchań na Spotify.

Claude – “C’est La Vie” (Holandia) – twórca podzielił się dedykacją utworu. Powiedział, że “to hołd dla rodzica, a dla mnie jest nim moja matka. Jako mały chłopiec i przez całą młodość uczyła mnie dostrzegać pozytywy w rzeczach, których doświadczasz w życiu, nawet gdy doświadczasz niepowodzeń. Nawet jeśli przez chwilę wygląda to bardzo ponuro, zawsze powinieneś skupiać się na jasnej stronie. To jest dokładnie przesłanie, które chcę przekazać. Życie nie zawsze jest łatwe; idzie w górę, idzie w dół, w kółko, ale ‘C’est La Vie’”!

Erika Vikman – “Ich Komme” (Finlandia) – to wykonanie wzbudziło falę różnorodnych reakcji! W internecie zawrzało z emocji, a występ przez wielu zyskał miano “kontrowersyjnego”.

Lucio Corsi – “Volevo Essere Un Duro” (Włochy) – Pod nazwą “Volevo Essere Un Duro” kryje się zarówno jeden z symboli finału tegorocznej Eurowizji, jak i nowy rozdział w karierze wokalisty. Jak się okazuje, pod tym szyldem wydano również krążek, który ujrzał światło dzienne 20 marca. Jeśli jesteście ciekawi, co wymyślił Lucio Corsi – wiecie, dokąd się kierować!

Justyna Steczkowska – “Gaja” (Polska) – “moje imię Gaja”! Reprezentantka Polski dostarczyła klimatycznego, emocjonalnego show, które wprawiło w zachwyt zarówno rodaków, jak i oszołomiła publiczność na reszcie świata!

Abor & Tynna – “Baller” (Niemcy) – Tynna oczarowuje tekstami i wokalem, a Abor dba o aranżacje i melodie. Ich muzyczne porozumienie zostawia owoce swej pracy od niemal dekady, a jednym z lepszych przykładów jest finałowy utwór – “Baller”.

Klavdia – “Asteromáta” (Grecja) – poruszająca ballada jest nasączona bolesną tematyką ludobójstwa oraz przymusowego przesiedlenia Greków. Klavdia wstrząsnęła zarówno sercami ojczyzny, jak i została dostrzeżona przez resztę świata. Jej występ stał się jednym z wrażliwszych punktów minionego finału Eurowizji.

Parg – “Survivor” (Armenia) – zafascynowany folkiem, elektroniką i brzmieniami alternatywnymi, wydał na świat Survivor. W jego twórczości nie zabraknie solidnego ukłonu w stronę kultury ormiańskiej.

Zoë Më – “Voyage” (Szwajcaria) – wokalistka odczuwa silną więź między dwoma kulturami, a jej repertuar figuruje zarówno w języku francuskim, jak i niemieckim. Nazywa się “małą wróżką” i niewątpliwie wprowadziła magiczny klimat dzięki “Voyage”.

Miriana Conte – “Serving” (Malta) – pasjonuje się przekraczaniem granic, a jej repertuar to współczesny pop doprawiony dynamicznymi elementami.

NAPA – “Deslocado” (Portugalia) – czujecie muzyczny niedosyt po finale Eurowizji? NAPA już pod koniec 2025 roku zaprezentuje światu wyczekiwany, nowy album studyjny! W oczekiwaniu na wydawnictwo, warto ponownie wsłuchać się w ich finałowy występ.

Sissal – “Hallucination” (Dania) – inspiruje ją nordycki electropop, a z jej repertuaru płynie przekaz dotyczący samoakceptacji. W rozmowie z DR powiedziała, że jest pełna nadziei, by ludzie zobaczyli w jej twórczości samych siebie. Zachęca wszystkich, by byli wierni swoim marzeniom.

KAJ – “Bara Bada Bastu” (Szwecja) – w ich twórczości usłyszymy solidny ukłon w stronę fińskiej i szwedzkiej kultury, a także nordyckie melodie ludowe. Nie zabraknie miejsca na nowoczesny pop oraz teatralność. Efektem tej pracy są nostalgiczne, acz dowcipne piosenki. Tegoroczni faworyci Eurowizji zaprosili słuchaczy do sauny i rozgrzali finał swoim chwytliwym hitem!

Louane – “maman (Francja)” – nazywana jest ikoną francuskiej sceny muzycznej, a o czym świadczą jej wyprzedane koncerty oraz rzesza fanów na całym świecie. Mówi się, że jej twórczość jest pomostem między tym, co uniwersalne, a tym, co osobiste.

Gabry Ponte – “Tutta L’Italia” (San Marino) – ma na swoim koncie nominacje do Grammy i szacunek wśród świata muzyki tanecznej. Na jego koncie są setki występów w całej Europie, które po minionym finale z pewnością będą przyciągać jeszcze większą rzeszę odbiorców!

Shkodra Elektronike – “Zjerm” (Albania) – Kolë Laca i Beatriçe Gjergji pasjonują się reinterpretacją starych utworów w nowoczesnym stylu elektronicznym. Już wkrótce światło dzienne ujrzy ich wyczekiwany, debiutancki album, który z pewnością zwróci uwagę niejednego fana Eurowizji.