Po raz kolejny przyłączamy się do wspólnego grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Podczas 33. finału gramy dla onkologii i hematologii dziecięcej. Weźcie udział w naszych aukcjach! Do wylicytowania m.in. prywatny koncert Lanberry oraz wejście na backstage finału trasy Męskie Granie i gali KSW!
Coroczne szaleństwo zakupowe. Skąd właściwie wziął się Black Friday?
Black Friday 2024 już niebawem. Wszyscy korzystamy z późnolistopadowych okazji. Ale właściwie dlaczego tyle sklepów przecenia swoje produkty?
25.11.2024
Redakcja
Artykuł może zawierać autopromocję eBilet.pl
Dlaczego Black Friday?
Historia Black Friday, jak można było się tego spodziewać zaczyna się w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie obchodzą w czwarty czwartek listopada Święto Dziękczynienia, kiedy do Bożego Narodzenia zostaje już zaledwie miesiąc. Wówczas rozpoczyna się w USA szaleństwo zakupowe. Niektóre sklepy otwarte są całą dobę, oferując jednodniowe obniżki cen. Sam termin powstał w latach 60. kiedy to policja w Filadelfii widząc ogromne korki i tłumy ludzi użyła określenia czarny piątek, które rozprzestrzeniło się do prasy i zostało z nami do dziś. Chociaż sam Black Friday rozrósł się już do skali tygodnia i nierzadko spotykanym określeniem jest obecnie także Black Week.
W Polsce trochę poczekaliśmy
Zanim trend Black Friday pojawił się także w Polsce minęło trochę czasu. Oczywiście pojedyncze firmy próbowały przenieść go na nasz grunt, promując swoje wyprzedaże tym hasłem, jednak prawdziwy boom datuje się na 2011 rok. To wtedy pierwszy raz sklepy masowo zaczęły masowo kusić nas ekskluzywnymi przecenami. Trzeba jednak przyznać, że nasz grunt, przynajmniej w założeniu wyjściowej idei Black Friday był nieco mniej podatny. Pomiędzy Świętem Dziękczynienia a Bożym Narodzeniem jest mniej więcej miesiąc przerwy i wówczas zaczyna się sprzedażowe szaleństwo w USA. W Polsce nie obchodzimy oczywiście pierwszego z tych świąt. W listopadzie mamy natomiast Dzień Wszystkich Świętych 1 listopada, a po tym dniu powolutku zaczynają pojawiać się już pierwsze reklamy świąteczne. Po Święcie Niepodległości 11 listopada, machina promocyjne rusza z pełnej pary. Okres świątecznej gorączki rozkłada się więc na znacznie dłuższy czas. Nie regulujcie odbiorników: tak, to zespół Wham! i ich hit “Last Christmas”.
Historycznie nie brzmi najlepiej
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w Polsce również używa się określenia Black Friday a nie czarny piątek? Historycznie w Polsce łączenie słowa “czarny” z dniem tygodnia kojarzy się raczej negatywnie. Czarny czwartek, to określenie używane do opisu wydarzeń z grudnia 1970 roku w Gdyni, kiedy to milicja otworzyła ogień do protestujących pracowników stoczni. Pod czarny czwartek podpina się także strajk z 1956 w Poznaniu, tłumiony przez wojsko. Co ciekawe to określenie, ma także swoją historię na świecie. Określa się nim krachy giełdowy w Nowym Jorku z 1929 roku, a także nagłą zmianę kursu franka szwajcarskiego w 2015 roku. Jak sami więc widzicie, z polskiej perspektywy Black Friday brzmi dużo przyjaźniej niż czarny piątek.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł