Nie wiesz co kupić tacie na Dzień Ojca? Zabierz go na jakieś wydarzenie! Przedstawiamy propozycje, które sprawdzą się idealnie.
Komedia
Stand-up staje się coraz bardziej popularny. Już dawno prześcignął kabarety, szczególnie wśród młodszych odbiorców. Dlaczego tak jest? Bo ludzie mają już dość żartów niczym odgrzewane kotlety, które królują na scenach kabaretowych (ciągle tylko PiS, PO, teściowe i księża). Stand-up daje im coś więcej: odniesienie do prawdziwego życia. Podczas gdy kabaret jest przedstawieniem, stand-up to monolog o prawdziwym życiu. Kabaret ma tylko bawić, stand-up – zachęcić do rozważań.
Stand-up z założenia jest najbardziej hardcorową formą komedii. Nie ma w nim żadnych granic, a artyści śmieją się ze wszystkiego i z każdego (a najbardziej z siebie samych). W roastach jest to jeszcze wymowniejsze. Żarty stają się brutalne i ostre. Czy to jest jeszcze okej?
Na pytanie, czy komedia może być uniwersalna, moglibyśmy odpowiedzieć jednym słowem: NIE. Wiemy jednak, że ten temat wymaga rozwinięcia, dlatego przeanalizujemy różne składowe stand-upu i sprawdzimy, które z nich mogą być uniwersalne, a które niekoniecznie.
Stand-uper, którzy nie potrafi przemawiać publicznie? Kiepskie połączenie! Jeśli więc marzysz o karierze komika, musisz nauczyć się występować na scenie przed obcymi ludźmi. Jak to zrobić? Podpowiadamy!
Polski stand-up rozwija się w tempie wykładniczym. Z roku na rok przybywa coraz więcej genialnych komików, którzy pragną rozbawić publiczność. Choć wydaje nam się, że to żadna sztuka wyjść na scenę i mówić przez jakiś czas, praca stand-upera nie należy do łatwych. Dlaczego?
Gwiazdy polskiego stand-upu potrafią występować w różnych, nie zawsze typowych miejscach. Mogą to być bary, kluby, a nawet teatry. Sprawdźmy, gdzie publiczność może zapomnieć o szarej rzeczywistości i roześmiać się w głos.