Kategorie
eBilet

Metal

Paul Di’Anno nie żyje. Były wokalista Iron Maiden odszedł w wieku 66 lat

Fot. Shutertock/ChrisJamesRyanPhotography

Muzycznym światem wstrząsnęła informacja o śmierci Paula Di'Anno. Legendarny muzyk odszedł w wieku 66 lat.

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że Paul Di’Anno zmarł w swoim domu w Salisbury w wieku 66 lat. Conquest Music w imieniu rodziny dodał wpis upamiętniający muzyczne dokonania wokalisty. W oświadczeniu nie podano oficjalnej przyczyny śmierci. Warto zaznaczyć, że artysta od wielu lat zmagał się z licznymi problemami zdrowotnymi. Mimo wielu przeciwności losu, muzyk zagrał od 2023 roku ponad 100 koncertów na całym świecie.

Pod koniec września 2024 roku został wydany album “The Book of the Beast”. Siedemnaście kompozycji jest zarówno pięknym podsumowaniem kariery, jak i swoistym hołdem dla twórczości Paula Di’Anno.

 Legenda z Iron Maiden nie żyje

Debiutanckie “Iron Maiden”? Kultowe “Killers”? To właśnie skład tych legendarnych albumów zasilił Paul Di’Anno. Muzyk na zawsze wpisał się w historię metalu, a jego ponadczasowe dzieła jednoczą pokolenia słuchaczy na całym świecie. Polscy fani mieli okazję usłyszeć go na krakowskim koncercie, który odbył się 30 sierpnia 2024 roku. To właśnie wtedy artysta zaprezentował setlistę obfitującą w pozycje ze wspomnianych płyt. Na tych krążkach jego ścieżka muzyczna z Iron Maiden się nie kończy – muzyk działał w zespole w latach 1977-1981, co sprawia, że jego wokal usłyszymy również na debiutanckiej EP-ce “The Soundhouse Tapes” i kilku wydawnictwach live. Ogromna strata dla świata muzycznego skłania do sięgnięcia po kultowe pozycje… i nie tylko. Muzyk miał swój udział w wielu projektach muzycznych, a jego ostatnim dziełem stał się Paul Di’Anno’s Warhorse.

Paul Di’Anno’s Warhorse

Najnowszy projekt został opisany jako “bestia przepełniona oldschoolowymi dźwiękami”. Do składu zostali zaangażowani Hrvoje Madiraca oraz Ante “Pupi” Pupacic. Efektem współpracy stał się pełnoprawny album studyjny, który ujrzał światło dzienne 19 lipca 2024 roku. Dzieło powstawało przez dwa lata i rządziły nimi różnorodne emocje – od agonii do euforii.