Kategorie
eBilet
Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka Muzyka

Muzyka

Ta kobieta ma już dość. Proszę, zostawcie “Jolene” w spokoju

Mówię piosenka z imieniem w tytule, ty mówisz “Jolene”. Dolly Parton z Bobem Fergusonem równo pięćdziesiąt lat temu stworzyli hit, który jest czymś znacznie więcej niż przebłyskiem geniuszu.

Objawienia na Next Fest w Poznaniu

Next Fest może odtrąbić sukces. Nie piszę tego z przekąsem, bo naprawdę uważam, że druga edycja festiwalu była udana. Kilka jego elementów mogło się posypać, ale nie z winy organizatorów. Nieznośna pogoda i bardzo nieprzyjemna, nawet jak na kwiecień aura, wybitnie nie zachęcała do wychodzenia z domu. Ale czego się nie robi dla sztuki! Zarówno zdeterminowani uczestnicy, jak i wytrwała publiczność sprawili, że mimo niesprzyjających warunków tych kilka dni w Poznaniu spędzało się z nieskrywaną przyjemnością.

Next Fest trwa. Masa wyjątkowych koncertów

Druga edycja Next Fest Showcase trwa w najlepsze. I pokazuje, że serce młodej muzyki bije w zawrotnym tempie. I trzeba mieć niezłą kondycję w bieganiu między klubami, żeby za nim nadążyć.

Koniec czekania na “The Tortured Poets Department”. Nowy album Taylor Swift już dostępny

Taylor Swift znów zaskoczyła fanów. “The Tortured Poets Department” to podwójne wydawnictwo.

“Dark Matter”. Pearl Jam maluje światłem

Podobno premiery kolejnych albumów Pearl Jam nie wywołują już takich emocji, jak kiedyś. Paradoksalnie, dzięki temu zespół może tym bardziej zaskoczyć. No i zaskoczył. "Dark Matter" to radość słuchania.

Paloma Faith – wizjonerka popu

Paloma Faith dołącza do grona wokalistek, które nagrały “rozwodową” płytę. “The Glorification of Sadness” jest zatopieniem się w emocje towarzyszące rozpadowi jej dziesięcioletniego związku. Faith przeprowadza nas za rękę przez wszystkie etapy żałoby po rozstaniu - od smutku, poczucia winy i porażki, przez złość po autorefleksję i ukojenie. Dlatego chociaż w warstwie tekstowej jest mnóstwo bólu, to mamy do czynienia z bardzo bogatą muzyczną ofertą, ilustrującą wszystkie te nastroje - soulowe i soft rockowe ballady zderzają się z melodramatycznym retro popem, dyskotekową energią i kołyszącym r&b. Bo w końcu nic nie działa lepiej na złamane serce, niż “Cry on the Dance Floor”.