Adoptowaliśmy kangurzycę!

Spełniliśmy marzenie

Każdy z was prawdopodobnie doskonale pamięta, jakie było wasze ulubione zwierzę, gdy byliście mali. Część z was szukała w najbliższym otoczeniu, inni śnili o tych żyjących w Afryce, Azji czy Australii. Tak się składa, że naszym ulubionym zwierzęciem był kangur. No, przynajmniej części z nas. No bo popatrzcie na to zwierzę. Jest niesamowite! Ich skoczność przeszła do legendy, tak jak mistyczne torby, w których rodzą się małe kangury. Aż chciałoby się takiego adoptować. No dobra, tylko jak? Nasze biuro jest całkiem spore, ale wątpię, że to odpowiednie warunki dla kangura. Z pomocą przyszło nam warszawskie ZOO i Fundacja PANDA.

Fundacja PANDA od 1991 roku gromadzi środki na rzecz warszawskiego ZOO m.in. poprzez system adopcji symbolicznej. Co to oznacza? Przede wszystkim trzeba było wybrać imię. Tu zdaliśmy się na was i oto jest. W głosowaniu na naszych social mediach zdecydowaliście, że nazwiemy ją Gaja. Pochodzenia tego imienia w kontekście ostatniego konkursu Eurowizji chyba nie musimy specjalnie tłumaczyć. Gaja jest rodowitą warszawianką, a 1 sierpnia skończy 5 lat (ktoś wie co kupuje się kangurom na urodziny?). Przy jej wybiegu w ZOO widnieje tablica o naszej adopcji, a ponadto otrzymaliśmy honorową kartę wstępu do ZOO, tak by móc ją często odwiedzać. No ale najważniejsze: nasze pieniądze sprawiają, że Gai niczego w warszawskim ogrodzie zoologicznym nie brakuje. Czy to nie wspaniałe?

Jedyne takie ZOO na świecie

Wy także możecie adoptować zwierzę! W warszawskim ZOO żyje obecnie ponad 12 000 zwierząt reprezentujących około 500 gatunków i sporo z nich wciąż można adoptować. Niezależnie od tego czy jesteście miłośnikami dzikich kotów wszelkiej maści niedźwiedzi, małp, uroczych alpak czy niezwykle różnorodnych ptaków znajdziecie tutaj zwierzęta, które będziecie mogli podziwiać.

Warszawskie ZOO jest zresztą zaprzeczeniem stereotypowego wizerunku ZOO jako miejsca dla dzieci, w którym mogą odkrywać świat. Jego usytuowanie w parku na Pradze Północ czyni z tego miejsca idealną przestrzeń do spędzenia słonecznego dnia na spokojnym spacerze. Jednocześnie historia Antoniny i Jana Żabińskich, patronów ZOO sprawia, że miejsce to ma także swoją bardziej poważną, piękną twarz. 

Milan Kundera w swojej słynnej “Nieznośnej lekkości bytu” twierdził, że prawdziwa dobroć człowieka polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt. Warszawskie ZOO daje możliwość zatrzymać się w życiowym pędzie i spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Wejść w świat szczerych emocji, które zawsze możemy zobaczyć w oczach zwierząt. No i adoptować kangura!

Wszystkich odwiedzających ZOO w sezonie zachęcamy do “przeskoczenia kolejek” i skorzystania z biletów online. Wystarczy kupić bilet przez naszą platformę – łatwo i bez czekania! Koniecznie odwiedźcie Gaję i jej przyjaciół!