To będzie jedna z najgorętszych premier tej jesieni! "Chopin, Chopin!" już na początku października trafi na kinowe ekrany. Rekordowy budżet, scenariusz zrywający z konwenansami, międzynarodowa obsada, setki statystów, oryginalne rekwizyty z epoki oraz ścieżka dźwiękowa stworzona przez zdobywczynię Oscara i laureatkę nagród Grammy - zdradzamy szczegóły jednej z najdroższych i najbardziej widowiskowych megaprodukcji w historii polskiej kinematografii.
Muzyka
Mija siedem lat, od kiedy fiński artysta Ville Valo pożegnał się z HIM. Muzyk podąża własną ścieżką, ale jego droga wyraźnie przecina się z przeszłością. Jego koncerty to zarówno prezentacja nowych brzmień, jak i swoisty hołd dla jego kultowej formacji. VV to opowieść o nierozerwalnych więzach i docenianiu swoich korzeni przy jednoczesnym kroku naprzód.
Popularni kibice to zazwyczaj duma sportowców. Wyjątkiem jest jednak Drake. Kanadyjczyk to kibic, który zdaniem wielu jest... przeklęty.
"Dziewczyna Pop" we współpracy z gitarzystą The Strokes! Daria Zawiałow oraz Albert Hammond Jr. zaskoczyli fanów i opublikowali dwa utwory. Wszystko za sprawą projektu Spotify Singles, który od kilku lat "wyławia" muzyków i zaprasza ich do swojego studia w Los Angeles.
Anna Czartoryska-Niemczycka, uznana polska aktorka i piosenkarka, z bogatym dorobkiem artystycznym. Absolwentka Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie oraz Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Fryderyka Chopina w Warszawie, Anna rozpoczęła swoją karierę w Teatrze Współczesnym w Warszawie, gdzie błyszczała w musicalach "To idzie młodość" i "Moulin Noir". Wśród jej teatralnych dokonań znajdziemy role w spektaklach takich jak "Morfina" w Teatrze Muzycznym Roma, "Intryga" w Teatrze Kamienica, czy "O co biega?" w Teatrze Capitol.
Powroty artystów po wieloletniej przerwie to często marzenie wielu fanów. Niekiedy jednak nie wszystko wygląda tak, jakbyśmy sobie wyobrażali, a okoliczności powrotów potrafią nieść ze sobą zarówno niezwykłe, jak i tragiczne historie.
Muzyka dla wielu osób jest lekiem na całe zło. Brytyjski zespół w dość dosłowny sposób podszedł do tematu i nazwał rzeczy po imieniu. W efekcie The Cure już od prawie 50 lat muzycznie kurują swoich słuchaczy. Jednak co się stanie, gdy zabraknie dawki świeżych utworów w wersji studyjnej? W końcu ich ostatni album ujrzał światło dzienne w 2008 roku. Na szczęście ich muzyka nie ma terminu ważności. Chociaż głód nowych brzmień doskwiera… pozostaje jedynie delektować się dotychczasową dyskografią.