Kategorie
eBilet

Kabaret

Zmarła Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu miała 59 lat

Fot. PAP/Jan Bogacz

- Śmiech skraca dystans między duszami - mówiła. Joanna Kołaczkowska przez dekady zachwycała nas swoim niepowtarzalnym poczuciem humoru i sceniczną charyzmą. Była jedna jedyna, nie do zastąpienia. Jej śmierć zostawia ogromną pustkę w świecie sztuki.

Joanna Kołaczkowska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najbardziej kochanych przez publiczność postaci polskiej sceny kabaretowej, przegrała walkę z chorobą nowotworową, z którą zmagała się od kwietnia tego roku.

Aktorka i współzałożycielka Kabaretu Hrabi była prawdziwym fenomenem i zjawiskiem w świecie komedii, bo o ile wśród panów nie brakowało nigdy artystów kabaretowych o tyle wśród pań była jedną z nielicznych.

Stworzyła niezliczone kreacje pełne inteligentnego humoru i artystycznego kunsztu dzięki którym przez dekady królowała i bawiła nas do łez na scenach w całej Polsce – najpierw w zespole Drugi Garnitur, a następnie z kultowymi dziś kabaretami Potem (w latach 1989-1999) i Hrabi, który przez 20 lat współtworzyła z Dariuszem Kamysem, Tomaszem Majerem i Łukaszem Pietschem.

Prowadziła też audycje w radiowej Trójce oraz na antenie Radia Nowy Świat, grała w filmach i w tetrze, reżyserowała, pisała felietony. Była też autorką wielu niezapomnianych piosenek kabaretowych – m.in. “Song porzuconej”, “Bakteria w całusie”, “Rydwany ognia”, “Tango sromotnik” – które dziś są już szlagierami.

Pełna ciepła, dobrej energii i empatii. Pozostawiła po sobie niezatarte wspomnienia i dziedzictwo, które na zawsze zapisze się w historii polskiej kultury.

Przyjaciele z Kabaretu Hrabi pożegnali artystkę w poruszającym wpisie: