Bas Tajpan

Bas Tajpan inaczej Damian Krępa to polski wokalista i autor tekstów pochodzący z Dąbrowy Górniczej. Wykonuje muzykę na pograniczu reggae, hip-hopu I raggamuffin. Występował w takich zespołach jak 13 Chili Pół Fuksa, HaiHaier, Mustafarai czy UshatSoubd System. Z muzyką na dobre związał się w połowie lat 90. Gościnnie występował też na płytach takich wykonawców jak Projektor, Junior Stress, Taby Duby, Waves I Druga Strona Lustra.

Bas Tajpan – koncerty, życie, wydarzenia

Bas Tajpan przez lata współpracował z takimi cenionymi artystami jak: Junior Stress, Fokus, NON, Firma, Miuosh, Peja, Tabu Duby, Skorup, Fu czy Hemp Gru. Artysta regularnie pojawia się na festiwalach poświęconych muzyce regge i rap m.in. One Love Festival, Śląski Rap Festiwal, Juchy Soundsystem czy Festiwal Reggaeland.

W 2014 roku muzyk został nominowany do nagrody Eska Music Awards w kategorii najlepszy hit za utwór powstły we współpracy z Bob’em One – Daj z siebie wszystko.

Pozascenicznym zamiłowaniem artysty jest układanie konstrukcji z klocków lego. Muzyk w 2020 roku wystąpił w talent show Lego Masters emitowanym na kanale TVN. Jak sam zauważa: – Lego pomaga w koncentracji, bardzo często zdarza mi się napisać jakiś utwór podczas składania zestawu.

Bas Tajpan – najnowsza płyta

Ostatni album artysty ukazał się w 2020 roku, wydany przez wytwórnię MaxFloRec. Krążek jest niezwykle różnorodny, ponieważ artyści zdecydowali się zabrać słuchaczy w podróż po przełomowych wydarzeniach w życiu artystów i towarzyszących im emocjach. Płyta promowana jest m.in. takimi singlami jak: Po swojemu, Halo”, Ławka, Nie martw się, Nic o nas bez nas. Na gościnnych zwrotkach pojawiają się tacy artyści jak: Kobik, Rahim, Polska Wersja oraz Hemp Gru.

Jak mówi sam Bas Tajpan: Przy tej płycie staraliśmy się wrócić do uczucia, które towarzyszyło nam, kiedy zaczynaliśmy nagrywać. Podobno jest to nasz „najmroczniejszy” materiał, takie są głosy od naszych znajomych, którzy już go słyszeli. Dla nas jest to jakiś miks wielu różnych nastrojów i klimatów − trochę radości, trochę gorzkich obserwacji, trochę złości.

Staraliśmy się też, żeby muzycznie to wszystko „kopało”, miało jakąś swoją energię. Każdy, kto był na naszym koncercie wie, że staramy się w dużej mierze tę energię z siebie wyrzucić i ta muzyka to odzwierciedla.