Damian Janikowski

Damian Janikowski to urodzony 27 czerwca 1989 roku we Wrocławiu polski zawodnik MMA wagi średniej oraz zapaśnik. Powiązany przede wszystkim z wrocławskimi i warszawskimi klubami sportowymi.

Janikowski jest aktualnie zawodnikiem federacji KSW, z którą współpracuje od wielu długich lat. Angaż w KSW dostał w 2017 roku i od tego czasu cieszy kibiców swoimi wyjątkowymi umiejętnościami sportowymi oraz opanowaniem w klatce.

Początki w zapasach

Zanim Janikowski wylądował w MMA przez wiele lat uprawiał zapasy. Już od pierwszych miesięcy jego przygody z zapasami można było się spodziewać, że w pewnym momencie Damian będzie się cieszył z międzynarodowych trofeów. Było w tym dużo racji.

Janikowski zdobywał medale mistrzostw Polski i błyszczał na krajowej arenie. W 2009 roku przyszła jednak pora na pierwszy międzynarodowy sukces. Wtedy to Janikowski zdobył w Ankarze brązowy medal Mistrzostw Świata Juniorów w kategorii 74 kg.

Medale na światowych imprezach i upragniony krążek na Igrzyskach Olimpijskich

Wśród juniorów Janikowski nie miał może jakichś spektakularnych osiągnięć na tle niektórych swoich rywali, ale był to dobry prognostyk przed jego przejściem na poziom wyżej. W 2011 roku udowodnił światu, że ma ogromny potencjał. Zdobył w Stambule srebrny medal Mistrzostw Świata w kategorii 84 kg w stylu klasycznym.

Świetnie poszło mu również na Mistrzostwach Europy 2012 (kategoria 84 kg), na których to w Belgradzie zdobył srebro. Wielkimi krokami zbliżała się jednak impreza docelowa, a więc Igrzyska Olimpijska w Londynie. Damian wystartował tam w stylu klasycznym, w kategorii 84 kg. Na londyńskich arenach spisywał się znakomicie, co zaowocowało największym sukcesem w jego sportowej karierze – brązowym medalem Igrzysk Olimpijskich. Po zakończonych zmaganiach nie krył swojego wzruszenia i wyznał jak wielkim przeżyciem jest dla niego ten krążek.

Pożegnanie z zapasami i przejście do MMA – kontrakt z KSW

Damian powoli zaczął się żegnać ze światem zapasów, zdobywając po drodze jeszcze brązowy medal Mistrzostw Europy 2014 (Vantaa – 85 kilogramów) oraz dwa krążki na Wojskowych Mistrzostwach Świata (srebra w 2013 i 2015 roku, kolejno 84 i 85 kg).

Polski zapaśnik szukał dla siebie nowych wyzwań i w końcu zakotwiczył w największej federacji w Polsce – KSW. Debiut w klatce przypadł na galę KSW 39. Jego rywalem 27 maja 2017 roku był Julio Gallegos. Janikowski zaprezentował się z bardzo dobrej strony i wygrał to starcie.

Kolejne walki w KSW

Z KSW Janikowski związał się na długie lata, tocząc dla tej federacji następne pojedynki. W pokonanym polu zostawił:

• Antoniego Chmielewskiego,
• Yannicka Bahatiego (bonus za nokaut wieczoru).

6 października 2018 roku Janikowski znalazł w KSW swojego pogromcę. Był nim bardzo doświadczony Michał Materla. Potem przyszła kolejna porażka z Aleksandarem Iliciem, ale Janikowski szybko się podniósł i zwyciężył na gali KSW 50, podczas której jego oponentem był Tony Giles.

Starcie tytanów i dalsza przygoda z KSW

7 grudnia 2019 roku doszło do starcia tytanów. Naprzeciwko Janikowskiego stanął inny medalista Igrzysk Olimpijskich – Szymon Kołecki (złoto w Pekinie 2008 i srebro w Sydney 2000, podnoszenie ciężarów). Nikogo nie dziwił fakt, że starcie zapowiadało się niezwykle elektryzująco. Kołecki rozstrzygnął ten pojedynek na własną korzyść, wygrywając w 2. rundzie. Potem Janikowski zanotował dwie wygrane z:

• Andreasem Bergiem Gustafssonem,
• Jasonem Radcliffem.

Na gali KSW 63 Janikowski musiał jednak uznać wyższość wymagającego Pawła Pawlaka. Lepiej powiodło mu się na gali KSW 68, kiedy to żadnych szans nie miał z nim Tomasz Jakubiec. Damian zyskał dodatkowo bonus za nokaut i walkę wieczoru.

Krótka przerwa na High League

Przedstawiciele KSW podczas gali KSW 74 zorganizowali pojedynek Damian Janikowski vs Tom Breese. Poprzez duszenie gilotynowe wygrał wtedy Brytyjczyk. Damian zrobił sobie krótką przerwę na walkę dla High League, kiedy to pokonał Mateusza (Don Diego) Kubiszyna. Wrócił do KSW na galę KSW 84, w trakcie której zawalczył z Cezarym (Cezariuszem) Kęsikiem. Po decyzji sędziowskiej Janikowski zapisał na swoim koncie kolejną wygraną.